Policjant ze Świebodzina dotkliwie pobił partnerkę na imprezie. Był poszukiwany
Wszystko wydarzyło się podczas grilla w domu w miejscowości Grodziszcze. W czasie imprezy policjant z komendy w Świebodzinie pobił swoją partnerkę. Kobieta trafiła do szpitala, a funkcjonariusz został zatrzymany i zawieziony na przesłuchanie. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
22.05.2023 | aktual.: 16.06.2023 17:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O zdarzeniu, w którego doszło w sobotę, 20 maja, powiadomili nas czytelnicy. – Pod dom policjanta w Grodziszczy podjechało kilka radiowozów – napisał do nas czytelnik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazało się, że policjanci szukali kolegi, dochodzeniowca z KPP Świebodzin. Wcześniej do szpitala trafiła jego pobita partnerka. Spędziła tam noc i dzień. Zeznała, że pobił ją partner, świebodziński policjant.
Policjant był poszukiwany. Okazało się jednak, że był w domu. Po namowach w końcu otworzył drzwi. Trafił na przesłuchanie. – Policjant usłyszał zarzuty – mówi prokurator Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Jak ustaliliśmy to zarzuty uszkodzenia ciała oraz gróźb karalnych. Jak wynika z naszych ustaleń, policjant nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Policjant ze Świebodzina pobił swoją kobietę
Funkcjonariusz decyzją prokuratora trafił pod policyjny dozór. Ma również zakaz zbliżania się do kobiety i kontaktowania z nią.
Kobieta w poniedziałek wycofała swoje zeznania oraz wniosek o ściganie. Z tego między innymi względu prokuratura nie udziela szczegółowych informacji na temat sprawy.
Policjant został zawieszony w obowiązkach służbowych przez komendanta. – Świebodzińska prokuratura zostanie wyłączona ze sprawy, trafi ono do innej jednostki – mówi prokurator Antonowicz.
Jak ustaliliśmy, zostały przesłuchane osoby, które były na grillu w momencie zdarzenia. To między innymi byli policjanci.
Zatrzymany to policjant z wieloletnim stażem pracy. Służył przed kilkoma laty w Zielonej Górze. Awansował nawet na komendanta komisariatu policji w Sulechowie. Później wrócił do służby w Świebodzinie.