Od co najmniej dwóch lat wystawiała lewe recepty. Grozi jej 8 lat
Zarzuty związane z wystawianiem lewych recept między innymi na fentanyl, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej usłyszała młoda lekarka ze Słubic. 28-latka robiła to, bez wskazań medycznych, narażając tym samym osoby je nabywające na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Tylko w tym roku młoda lekarka wystawiła kilkaset recept.
Zatrzymanie 28-letniej lekarki możliwe było dzięki pracy policjantów z wydziału do walki z korupcją komendy wojewódzkiej policji w Gorzowie.
– To one skutkowały dotarciem do wiedzy o takim procederze, dokładnymi ustaleniami dotyczącymi mechanizmów przestępczych, jej zatrzymaniem oraz zgromadzeniem materiału dowodowego – mówi mł. insp. Marcin Maludym, rzecznik lubuskiej policji.
Sąd w Słubicach, 19 września, aresztował na trzy miesiące lekarkę, która działała na terenie Słubic i Gdańska. Tym samym udaremniono dalsze wprowadzanie na rynek do obrotu recept na leki, w skład których wchodził fentanyl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzaskowski jak Trump? Fogiel wyśmiał prezydenta Warszawy
Lekarka odpowie również za posiadanie narkotyków. Ponadto 28-latka jako osoba uprawniona do wystawiania recept lekarskich, poświadczała w nich nieprawdę co do konieczności ich wystawiania. Z tego tytułu bezprawnie czerpała korzyści majątkowe. Trwało to co najmniej od dwóch lat.
Lekarce grozi kara do 8 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy.