Zignorował polecenia i zaczął uciekać. W trakcie pościgu wskoczył do rzeki
Policjanci podjęli pościg za kierowcą volvo, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W pewnym momencie 39-letni mężczyzna porzucił swój samochód i kontynuował ucieczkę przed policją pieszo, po czym wskoczył do rzeki. Jego próby okazały się daremne.
Kilka dni temu (5.12) podczas nocnej służby policjanci z Maciejowic (pow. garwoliński) około północy na jednej z ulic miasta zauważyli volvo. Funkcjonariusze przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli próbę zatrzymania pojazdu.
Kierowca jednak zignorował polecenia i zaczął uciekać. Po pewnym czasie mężczyzna wyskoczył z pojazdu i zaczął uciekać pieszo, wskakując w pewnym momencie do pobliskiej rzeki. Policjanci ruszyli za nim i ostatecznie go zatrzymali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Komisja ds. Pegasusa ma listę osób inwigilowanych? Sroka ujawnia
39-latek był nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: