Zuchwała kradzież. "Życzymy notorycznego kłucia kolcami"
W Łukowie miał miejsce bulwersujący przypadek kradzieży roślin z przestrzeni miejskiej. Róże miały cieszyć oko mieszkańców, jednak zniknęły wyrwane przez nieznanego sprawcę. Urzędnicy nie kryją słów wzburzenia: "Życzymy notorycznego kłucia kolcami".
Z terenów zielonych skradziono róże w Łukowie
W ostatnim czasie w Łukowie miasto zrealizowało kolejny z wygranych projektów Budżetu Obywatelskiego. W tym przypadku setki mieszkańców głosowało za zwiększeniem zieleni miejskiej. Chodzi o walkę z betonozą, negatywnymi skutkami upałów i suszą, a przede wszystkim zazielenieniem Łukowa.
W ramach inicjatywy, oprócz dających cień drzew dokonano też nasadzeń ozdobnych krzewów, wzdłuż ul. Wereszczakówny pojawiły się róże. Jednak te ostatnie przetrwały zaledwie miesiąc. Tak się komuś spodobały, że postanowił je wyrwać, zapewne po to, by posadzić u siebie na posesji. Miejscy urzędnicy nie kryją słów wzburzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Po powodzi wciąż czekają na pieniądze. "To, co zawiodło, to urzędy"
Miasto zabrało głos
- Miłośnikowi cudzej własności życzymy… szybkiego zwiędnięcia roślin, albo co najmniej notorycznego kłucia kolcami… A tak na poważnie jesteśmy oburzeni kradzieżą i dewastacją wspólnej przestrzeni. Choć skala kradzieży nie jest może znacząca, uważamy, że trzeba być bezdusznym, by zniszczyć coś, co cieszy oko dziesiątkom osób – tłumaczą.
Jednocześnie władze miasta zaapelowały, aby mieszkańcy dbali o wspólne dobro. Nie można bowiem pozwolić na tego typu czyny, w tym niszczenie tego, co ma służyć wszystkim wokół.
Źródło: Lublin112.pl
