Naganne zachowanie kobiety. Przyłapały ją kamery
Kiedy pracownicy dworca autobusowego zobaczyli, co znajduje się obok budynku, od razu postanowili sprawdzić zapisy kamer monitoringu. Okazało się, że kilkanaście reklamówek z używaną odzieżą podrzuciła kobieta.
Od wielu już lat w Polsce każdy obywatel musi odprowadzać tzw. opłatę śmieciową. Wprowadzenie tego systemu miało m.in. rozwiązać problem dzikich wysypisk.
Zgodnie z założeniem, nałożenie na każde gospodarstwo domowe tego obowiązku powinno sprawić, iż zamiast do lasu, śmieci odbierane byłyby przez zajmujące się zbiorem i przetwórstwem odpadów firmy. Poprawiło to sytuację, jednak wciąż zdarzają się osoby, które wyrzucają odpady w różne, dość nietypowe często miejsca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedno z tego typu zdarzeń miało miejsce w niedzielę w Łukowie. Obok budynku dworca autobusowego przy ul. Staropijarskiej zauważono kilkanaście reklamówek z używaną odzieżą. Po sprawdzeniu zapisów z kamer monitoringu okazało się, że podrzuciła je tam kobieta. Co więcej, zadała sobie niemało trudu, aby znieść to wszystko pod dworzec.
Władze zarządzającej obiektem spółki PKS Łuków postanowiły nagłośnić sprawę oraz dać kobiecie szansę. Dokładnie dwie doby na usunięcie podrzuconej odzieży. W innym przypadku o wszystkim powiadomiona zostanie policja.