Dramatyczna akcja służb ratunkowych na cmentarzu. Z grobu wyciągano mężczyznę
Przez kilkadziesiąt minut ratownicy medyczni, strażacy oraz policjanci prowadzili działania ratunkowe na jednym z lubelskich cmentarzy. Do grobu wpadł mężczyzna.
Wszystko wydarzyło się w sobotę po godzinie 15.00 na cmentarzu przy ul. Białej w Lublinie. Zmierzająca jedną z alejek na grób swoich bliskich kobieta w pewnym momencie usłyszała cichy głos, w którym ktoś wołał pomocy. Postanowiła sprawdzić, o co chodzi i skierowała się w stronę, skąd dochodziło nawoływanie. Po chwili dostrzegła otwarty grób i leżącego w nim zakrwawionego mężczyznę.
O wszystkim zaalarmowane zostały służby ratunkowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Jak się okazało, mężczyzna przyszedł na grób swojej matki. W pewnym momencie oparł się o betonową płytę, ta pękła i wpadł on do środka. Do tego spadły na niego betonowe elementy płyty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyszłość Glapińskiego. Padła zapowiedź
Dramatyczna akcja służb ratunkowych na cmentarzu. Z grobu wyciągano mężczyznę
Akcja ratunkowa była niezwykle trudna. Poszkodowany mężczyzna znajdował się na głębokości ok. 5 metrów. Dlatego do działań zaangażowano specjalistyczną grupę ratownictwa wysokościowego z Komendy Miejskiej PSP w Lublinie. Pierwszym zadaniem ratowników było opatrzenie rannego mężczyzny. Dopiero później można było przystąpić do wyciągania go z grobu.
Działania trwały ok. 40 minut. Następnie poszkodowany został przetransportowany do szpitala. Policjanci ustalają dokładne przyczyny zdarzenia.
Źródła: Licencjodawca