Spod auta leciały iskry. Nie czuł, że jedzie na samej feldze
Dzięki stanowczej i odważnej postawie świadków, doszło do obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierującego w woj. mazowieckim. Spod jego samochodu wydobywały się iskry. Okazało się, że zniszczeniu uległa przednia opona i samochód jechał na samej feldze.
Jadąca z Przasnysza do Krasnosielca kobieta zobaczyła, jak z naprzeciwka w jej kierunku porusza się auto, spod którego wydobywają się iskry. Następnie samochód zjechał na przeciwny pas ruchu, zmuszając kierującą do ucieczki na pobocze.
– W momencie wymijania się z jadącą skodą zobaczyła, że auto jedzie na samej feldze. Zawróciła i pojechała za pojazdem. Po kilkuset metrach kierujący skodą zatrzymał się, wysiadł z auta i chwiejnym krokiem próbował uciekać. Został ujęty przez świadków zdarzenia, którzy wezwali na miejsce policję – przekazała podkom. Monika Winnik z KPP w Makowie Mazowieckim.
Mundurowi po przyjeździe zbadali trzeźwość 28-letniego mężczyzny, mieszkańca powiatu przasnyskiego. Okazało się, że miał w organizmie blisko trzy promile alkoholu. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragiczny wypadek na autostradzie. Ciężarówka wbiła się w dwa samochody
Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności, a także zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Źródło: Info112.pl