Pijany 25‑latek doprowadził do wypadku i uciekł. W aucie zostawił rannego pasażera
Prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów miał 25-latek, który w miejscowości Pniewo-Czeruchy na Mazowszu spowodował wypadek i uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy rannemu pasażerowi.
W minioną niedzielę około godz. 21.20 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w m. Pniewo-Czeruchy, na drodze wojewódzkiej nr 615.
Mundurowi, którzy udali się na miejsce zdarzenia, ustalili, że 25-letni mieszkaniec Ciechanowa, kierując samochodem osobowym marki Fiat, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wjechał do rowu i dachował. Z mężczyzną podróżował 24-letni pasażer, który z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Sprawca wypadku nie udzielił pomocy rannemu pasażerowi i uciekł z miejsca zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego ciechanowskiej komendy już po kilkunastu minutach odnaleźli 25-latka. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że jest on pijany, miał prawie 1,5 promila w organizmie. Ponadto okazało się, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci przewieźli go do policyjnego aresztu – przekazała mł. asp. Magda Zarembska z KPP w Ciechanowie.
25-latek odpowie teraz za spowodowanie wypadku drogowego po pijanemu, złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz oddalenie się z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy poszkodowanemu.
Decyzją prokuratora wobec 25-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.