Niemowlę zaatakowane ostrym narzędziem. 29‑latek odpowie za usiłowanie zabójstwa
Za usiłowanie zabójstwa czteromiesięcznej dziewczynki oraz znęcanie się nad jej matką, odpowie 29-letni mężczyzna, którego zatrzymali policjanci z Zakopanego. Niemowlę zostało ugodzone dwukrotnie w szyję narzędziem podobnym do śrubokrętu.
26.01.2023 | aktual.: 26.01.2023 21:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę w jednej z miejscowości w powiecie tatrzańskim. Dyżurny policji odebrał zgłoszenie, że do szpitala z obrażeniami świadczącymi o przemocy domowej zgłosiła się młoda kobieta z czteromiesięczną córeczką. Dziecko również posiadało obrażenia ciała.
– Ze zgłoszenia wynikało, że dziecko zostało ugodzone dwukrotnie w szyję narzędziem podobnym do śrubokrętu. Tylko dzięki niezwłocznej interwencji matki i natychmiast udzielonej pomocy przedmedycznej przez członków rodziny, a następnie specjalistycznej pomocy medycznej udzielonej przez personel szpitala dziecko przeżyło – przekazała policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
29-latek zatrzymany. Znęcał się nad matką z dzieckiem
Na miejsce zdarzenia niezwłocznie skierowano tatrzańskich policjantów, którzy rozpoczęli poszukiwania konkubenta kobiety, który przed przybyciem policjantów oddalił się w nieznanym kierunku. Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia rozpoczęli również zbieranie dowodów przestępstwa oraz przesłuchania świadków.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Zakopanem. Mężczyzna podejrzany o usiłowanie zabójstwa został zatrzymany przez kryminalnych w jednej z miejscowości w powiecie tatrzańskim w miniony poniedziałek, a następnego dnia doprowadzony przed oblicze prokuratora.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił przedstawić mężczyźnie zarzut usiłowania zabójstwa czteromiesięcznej dziewczynki oraz psychicznego i fizycznego znęcania się nad matką dziecka. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności, a nawet kara dożywotniego więzienia. Sąd zadecydował, że najbliższe 3 miesiące podejrzany spędzi w areszcie tymczasowym.