Szok w Poznaniu. Pyton wszedł do łazienki
W łazience znalazła… pytona. Niecodzienny widok zaskoczył mieszkankę poznańskiego Grunwaldu, która od razu wezwała na miejsce Eko Patrol straży miejskiej.
Straż miejska często interweniuje w sprawie zwierząt, choć to zgłoszenie wywołało zdziwienie nawet u dyżurnego. Zdenerwowana mieszkanka poznańskiego Grunwaldu była w stanie przekazać jedynie, że "do jej łazienki dostał się biały wąż".
Na miejsce udał się Eko Patrol, a funkcjonariusze spodziewali ujrzeć raczej rodzimego zaskrońca, a nie pytona królewskiego. To jeden z najmniejszych przedstawicieli pytonów, często występujący w hodowlach terraryjnych. Swą popularność zawdzięcza głównie stosunkowo niewielkiemu rozmiarowi, względną łatwością w hodowli i ciekawemu ubarwieniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Groźne zdarzenie w Świdniku. Bolesny finał jazdy na hulajnodze
Gad prawdopodobnie uciekł z hodowli, a do łazienki mieszkanki wszedł przez otwarte okno.
Strażnicy odłowili węża i przekazali pod czasową opiekę specjalistów. Do tej pory nie zgłosił się jego właściciel, dlatego straż miejska przekazała, że informacje na temat węża można uzyskać w jej siedzibie przy ul. Głogowskiej.
Źródło: codziennypoznan.pl