PolskaRzeszów. Śmierć funkcjonariusza Służby Więziennej. Są wyniki sekcji zwłok

Rzeszów. Śmierć funkcjonariusza Służby Więziennej. Są wyniki sekcji zwłok

Rzeszów. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić sprawę śmierci funkcjonariusza Służby Więziennej w Zakładzie Karnym w Rzeszowie.

Rzeszów. Śmierć funkcjonariusza Służby Więziennej
Rzeszów. Śmierć funkcjonariusza Służby Więziennej
Źródło zdjęć: © Pixabay
Łukasz Witczyk

25.08.2020 09:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rzeszów. Nie żyje funkcjonariusz Służby Więziennej

18 sierpnia w Zakładzie Karnym w Rzeszowie znaleziono ciało funkcjonariusza Służby Więziennej. Był to 43-letni mężczyzna, który pracował w zbrojowni i odpowiadał za broń strażników w więzieniu. W dzień śmierci pracę rozpoczął od godzin porannych. Do tragedii w Zakładzie Karnym w Rzeszowie doszło przed południem. Okoliczności śmierci nie są znane. Pod uwagę brano nieszczęśliwy wypadek lub samobójstwo.

- W Zakładzie Karnym w Rzeszowie doszło do tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariusza. Zgodnie z obowiązującymi przepisami sprawę badają zarówno policja oraz prokuratura, jak również specjalny zespół Służby Więziennej - powiedział mjr Maciej Słysz rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Rzeszowie, którego cytuje serwis Nowiny24.pl.

Rzeszów. Są wyniki sekcji zwłok

Ze wstępnych ustaleń sekcji zwłok mężczyzny wynika, że doszło do postrzału. Jak informuje rmf24.pl, powołując się na PAP, mężczyzna miał jedną ranę wlotową i jedną wylotową na skroni. W dalszym ciągu nie można wykluczyć żadnej z wersji wydarzeń, w tym także udziału osób trzecich.

Prokuratura informuje, że pod uwagę brane są samobójstwo, wypadek i zabójstwo. Zabezpieczono ślady kryminalistyczne, broń, nabój, łuskę pocisku i monitoring. Dokonano już pierwszych przesłuchań.

- Obecnie podejmowane są czynności zmierzające do szczegółowego ustalenia okoliczności zaistniałego zdarzenia. Na obecnym etapie prowadzonego postępowania przesłuchano świadków tj. pracowników Zakładu Karnego, którzy ujawnili zwłoki oraz część osób najbliższych. W kolejnym etapie planowane są dalsze przesłuchania świadków - mówi dla Nowiny24.pl Paweł Król, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Komentarze (56)