Rzepliński: Sąd uwzględniłby wniosek o autolustrację Gilowskiej
Prof. Andrzej Rzepliński z Fundacji
Helsińskiej uważa, że w przypadku złożenia przez prof. Zytę
Gilowską wniosku o autolustrację, Sąd Lustracyjny wszcząłby
postępowanie.
29.06.2006 18:20
Sąd Lustracyjny odmówił wszczęcia lustracji byłej wicepremier Gilowskiej. Sąd Lustracyjny podjął decyzję zgodną z ustawą. Pani prof. Gilowska nie pełniła funkcji publicznej w momencie rozpatrywania wniosku Rzecznika Interesu Publicznego o wszczęcie postępowania lustracyjnego- powiedział prof. Rzepliński.
Nie ulega wątpliwości, na tle dotychczasowej praktyki, że Sąd wszcząłby lustrację na jej wniosek, jako osoby, która sprawowała funkcją publiczną podlegającą lustracji- podkreślił prof. Rzepliński. Dodał, że zapewne RIP przyłączyłby się wówczas do procesu - broniąc - najpewniej - stanowiska, że była - jego zdaniem - tajnym współpracownikiem kontrwywiadu politycznego PRL.
Rzepliński zaznaczył, że do wszczęcia procesu sądowego potrzebny jest wniosek osoby zainteresowanej. Z przyczyn oczywistych sąd, ażeby był bezstronny, nie może z urzędu wszczynać postępowania. Musi być wniosek strony uprawnionej, w tym wypadku - pani prof. Gilowskiej, jako byłej wicepremier i wiceministra finansów- powiedział.