Rzecznik rządu odpowiada Tuskowi. "Proszę nie straszyć Polaków"

W piątek Donald Tusk pojawił się w fabryce firmy Rafako w Raciborzu, która pozostaje w sporze z Tauronem ws. bloku energetycznego w Jaworznie. Z tego powodu spółce grozi upadłość, co skutkować będzie zwolnieniami. Na wizytę Tuska na Śląsku zareagował już rzecznik rządu, Piotr Muller.

Rzecznik rządu odpowiada Tuskowi. "Proszę nie straszyć Polaków"
Rzecznik rządu odpowiada Tuskowi. "Proszę nie straszyć Polaków"
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Zbigniew Meissner
Łukasz Kuczera

20.01.2023 12:53

- Władza wam łaski nie robi. Serce krwawi, że zupełnie za darmo Niemcy tu wejdą ze swoją produkcją - powiedział Donald Tusk podczas wizyty w zakładzie Rafako. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej podkreślił, że firmę "trzeba ratować", a wszelkie możliwości w tej sprawie ma polski rząd.

- Potrzebne są natychmiastowe decyzje, które uświadomią Tauronowi, że jego zadaniem nie jest niszczenie Rafako, tylko że rządzący i spółki Skarbu Państwa są od tego, by wspierać polskie firmy i polski przemysł, a nie je pogrążać - podkreślał Tusk.

Rzecznik rządu odpowiada Tuskowi. "Proszę nie straszyć Polaków"

Na słowa wypowiedziane przez lidera PO w Raciborzu zareagował już Piotr Muller. "Zapomniał już Pan jak bez mrugnięcia okiem Pana rząd doprowadził do upadku polskich stoczni? Zapomniał Pan o kilku tysiącach stoczniowców na bruku?" - zapytał rzecznik rządu na Twitterze, a do swojego wpisu dołączył link do raportu NIK na temat polskich stoczni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Niepowodzeniem zakończyły się w 2008 r. starania Ministra Skarbu Państwa o znalezienie inwestora, który zagwarantowałby restrukturyzację Stoczni Szczecińskiej Nowa i Stoczni Gdynia SA oraz zapewnił ich rentowne funkcjonowanie na konkurencyjnym rynku. Komisja Europejska nie zaakceptowała żadnego z przekazanych jej planów restrukturyzacji i zdecydowała, że udzielona wcześniej stoczniom pomoc publiczna musi zostać zwrócona. Zdaniem NIK niecelowe było zaniechanie przez stronę polską odwołania się od decyzji Komisji Europejskiej" - czytamy w raporcie NIK z 2011 roku, który przytoczył Piotr Muller.

Rzecznik rządu na tym nie poprzestał. Wypomniał też Tuskowi, że gdy znajdował się u władzy, bezrobocie w Polsce było znacznie wyższe. "A może zapomniał już Pan jak w Pana czasach było ponad 2 miliony bezrobotnych? Ile wynosiła godzinówka i minimalna pensja? Proszę nie straszyć Polaków i nie ubierać się w obrońcę miejsc pracy, bo Pana działania temu przeczą" - dodał Muller.

Część komentujących zwróciła jednak uwagę na to, że chociaż PiS może chwalić się wzrostem pensji minimalnej i stawki godzinowej, to w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy doszło też do znacznego wzrostu kosztów życia. W efekcie realna siła nabywcza pieniądza nie różni się znacząco względem lat 2007-2015.

Spór Rafako z Tauronem, który stał się pretekstem do przepychanek na linii PiS-PO, ma związek z budową bloku energetycznego w Jaworznie o mocy 910 MW. Spółka z Raciborza była jego głównym wykonawcą, ale liczne awarie bloku sprawiły, że niedawno Tauron Wytwarzanie wezwało firmę do zapłaty ponad 1,3 mld zł tytułem kar umownych i odszkodowań.

W odpowiedzi na działania Tauronu, Rafako zapowiedziało złożenie wniosku o upadłość i wezwało Tauron Wytwarzanie o zapłatę 606,5 mln zł, a Tauron Polska Energia o zapłatę 251,1 mln zł.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (582)