Rzecznik Praw Dziecka polubił kontrowersyjny komentarz. Biuro tłumaczy to jako "błąd techniczny"
Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak polubił kontrowersyjny wpis jednego z internautów. Był to krytyczny komentarz odnoszący się do rodziców 10-letniego transpłciowego dziecka. Biuro rzecznika tłumaczy to jako "błąd techniczny".
Po tym jak wpis sędzi Trybunału Konstytucyjnego Krystyny Pawłowicz wywołał falę skrajnych emocji wśród opinii publicznej, internauci zaczęli domagać się reakcji Rzecznika Praw Dziecka w tej sprawie. Mikołaj Pawlak postanowił przyjrzeć się bliżej całemu zajściu, po czym w komunikacie na Twitterze poinformował, że sprawa została wyjaśniona.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To jednak nie koniec. Z konta Rzecznika Praw Dziecka polubiony został kontrowersyjny wpis jednego z internautów, który bardzo krytycznie odniósł się do rodziców 10-letniego transpłciowego dziecka. W wyniku tego burza wokół tematu rozpętała się na nowo.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Polubiony komentarz dotyczył wpisu posłanki Barbary Nowackiej, w którym dość dosadnie zapytała RPD Mikołaja Pawlaka o to, czy zajął stanowisko ws. opublikowanego na Twitterze wpisu sędzi TK Krystyny Pawłowicz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Błąd ludzki przyczyną "zamieszania"
Jak podaje portal Onet.pl, biuro rzecznika tłumaczy to jako "błąd techniczny" popełniony przez jednego ze współpracowników Mikołaja Pawlaka, który ma dostęp do jego konta na Twitterze. Do niefortunnego zdarzenia doszło w trakcie przeglądania przez niego aplikacji. Pracownicy biura podkreślili również, że konto Rzecznika Praw Dziecka w swoim założeniu ma służyć jedynie do publikacji oficjalnych komunikatów biura rzecznika.
Źródło: Onet.pl