PolskaRzecznik KEP: Kościół chce być w mediach z dobrą wiadomością

Rzecznik KEP: Kościół chce być w mediach z dobrą wiadomością

Ludzie są przytłaczani złymi informacjami. W tej sytuacji Kościół chce podnosić ludzi na duchu i być obecny w mediach z dobrą wiadomością, o której mówi papież Franciszek - powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Rzecznik KEP: Kościół chce być w mediach z dobrą wiadomością
Źródło zdjęć: © PAP | Waldemar Deska

W niedzielę Kościół obchodzi 51. Dzień Środków Społecznego Przekazu

Rzecznik KEP podkreślił, że Kościół w Polsce "aktywnie realizuje zachętę papieża Franciszka i przekazuje dobrą wiadomość poprzez obecność w różnych mediach, także na profilach społecznościowych". Służą do tego, jak zaznaczył ks. Rytel-Andrianik, m.in. strony internetowe, które "posiada każda z diecezji, a 18 z nich komunikuje się również przez Twittera". Dodał, że konta na tym portalu społecznościowym ma 16 arcybiskupów i biskupów, a 55 proc. parafii posiada oficjalną stronę internetową.

Ks. Rytel-Andrianik przypomniał, że wagę mediów podkreślono podczas Soboru Watykańskiego II, czego wyrazem jest soborowy dekret o środkach społecznego przekazu, w którym padają zachęty do tego, by katolicy byli obecni w mediach.

- Rozwój technologiczny sprawił, że obecnie dostęp do całodobowej informacji, dzięki internetowi i wykorzystaniu na przykład smartfonów, stał się powszechny. Otwiera to możliwość interakcji i błyskawicznego dotarcia do odbiorców na całym świecie. Nie chodzi tylko o typowy przekaz informacyjny i promocję Kościoła jako instytucji, ale przede wszystkim o realizację naszej misji, czyli docierania do każdego człowieka ze Słowem Bożym, czyli właśnie z Dobrą Nowiną - powiedział rzecznik episkopatu w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej.

"Kościół nie obawia się kontaktów z dziennikarzami"

- To zadanie realizuje się zarówno w mediach katolickich jak i w tak zwanych mediach mainstreamowych, bo odbiorcami wszystkich mediów w Polsce są w przeważającej mierze właśnie ludzie wierzący, katolicy. Wszyscy zaś mają prawo do dobrej wiadomości, o której mówi papież Franciszek. Kościół więc nie obawia się kontaktów z dziennikarzami, ceni ich pracę i chce im pomagać. Co więcej, w niedzielę 17 września będziemy modlili się za ludzi mediów - podkreślił ks. Rytel-Andrianik.

Przypomniał, że papież Franciszek, w orędziu na 51. Dzień Środków Społecznego Przekazu, zwraca szczególną uwagę, iż trzeba "przerwać błędne koło niepokoju i spiralę lęku, będące owocem nawyku koncentrowania uwagi na złych wiadomościach (wojnach, terroryzmie, skandalach i wszelkiego rodzaju ludzkich niepowodzeniach)".

- Ojciec Święty zaznacza jednocześnie, że nie chodzi tu o dezinformację i pomijanie ludzkiego cierpienia lub naiwny optymizm, ale o przezwyciężenie uczucia niezadowolenia i zrezygnowania, apatii, lęku, wrażenie, że złu nie można postawić granic. Papież podkreśla, że trzeba zmieniać system komunikacyjny, gdzie rządzi logika, w myśl której dobra wiadomość nie chwyta, a zatem nie jest newsem. Ojciec Święty robi to m.in. poprzez swoje konto na Twitterze, które prowadzone jest w dziewięciu językach, a śledzi je 36 mln osób - wskazał rzecznik KEP.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (48)