Rzeczniczka PiS broni kandydatury Jacka Kurskiego na prezesa TVP
- Doświadczenie Jacka Kurskiego jest takie, że przynajmniej opozycja nie będzie zarzucała, że zostanie powołany człowiek, który nie ma pojęcia o telewizji - powiedziała rzeczniczka PiS Beata Mazurek, odpowiadając na pytania dziennikarzy o kandydaturę J. Kurskiego na prezesa TVP.
- Zaznaczam, że jest to człowiek, który na telewizji zna się, jak mało kto. Na zarzut dziennikarza WP, że ostatni raz Jacek Kurski pracował w telewizji 20 lat temu, rzeczniczka PiS odpowiedziała, że to go nie dyskredytuje do objęcia jakiejkolwiek funkcji w telewizji. Każdy kandydat, który zostanie zaproponowany przez ministra skarbu będzie dobrym kandydatem - ucięła dalsze pytania rzeczniczka PiS.
- To jest absurd i kompromitacja PiS. Jacek Kurski to polityk, klasyczny, w czystej postaci. Skrajny, twardy i jednoznaczny – powiedział Grzegorz Schetyna w Radiu ZET o planach nominacji Jacka Kurskiego na szefa Telewizji Publicznej.
Lider Platformy Obywatelskiej dodał, że PiS po wyborach pokazuje inną politykę niż ta, którą obiecywał Polakom w wyborach. – Zwiedli Polaków i namówili ich do głosowania. Całe szczęście są następne wybory, tego nam PiS nie zabierze. Ci, którzy głosowali na PiS i zostali oszukani będą wiedzieli, co zrobić – mówił Schetyna, przypominając o słabnięciu Prawa i Sprawiedliwości w sondażach.
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która skraca kadencje obecnych władz Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.
- Pan prezydent z troską odnosi się do tego, żeby media publiczne w Polsce cechowały się wiarygodnością, rzetelnością i obiektywizmem - powiedziała szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska na briefingu, podczas którego poinformowała, że prezydent podpisał nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, zgodnie z którą kadencje dotychczasowych władz TVP i Polskiego Radia zostaną skrócone.
Według nieoficjalnych informacji minister Skarbu Państwa Dawid Jackiewicz powoła na prezesa TVP Jacka Kurskiego.
