Włosi zwlekali z reakcją na epidemię. Odtajniono dokumenty
Aż o dziesięć dni rząd włoskiego premiera Giuseppe Conte miał zwlekać z wprowadzeniem w życie sugestii doradców komitetu naukowo-technicznego do walki z koronawirusem. Wynika to z odtajnionych właśnie dokumentów.
Opublikowane protokoły dotyczą spotkań członków rządu z członkami komitetu. Do tej pory były one tajne, jednak na wniosek Instytutu Badawczego Fundacji Einaudiego sąd zarządził ujawnienie ich treści.
Z protokołów wynika, że wytyczne dotyczące wprowadzenia restrykcyjnego reżimu epidemicznego rząd miał już gotowe 28 lutego, a pomimo tego, zwlekał z wydaniem decyzji przez dziesięć dni. Dodatkowo doradcy sugerowali by lockdownem objąć tylko najbardziej dotknięte epidemią regiony. Tymczasem rząd zdecydował się na wprowadzenie obostrzeń na terenie całego kraju.
W sprawie zwłoki we wprowadzaniu restrykcji Giuseppe Conte zeznawał już przed prokuraturą w Bergamo. Podobne zeznania złożyli prezydent regionu Lombardii Attilio Fontana i Szef Narodowego Instytutu Zdrowia Silvio Brusaferro.Ten ostatni miał oskarżać administrację Conte o zlekceważenie sytuacji. W prowincji Bergamo w marcu z powodu kornawirusa zmarło 6 tysięcy osób.
Bon pomaga żonie ministra? "Teorie spiskowe"