Rząd szykuje rewolucję. Są szczegóły nowej ustawy
Projekt ustawy o związkach partnerskich, który wyjdzie z ministerstwa, ma być ambitny. Ma on uwzględniać nie tylko prawo spadkowe czy wspólnotę majątkową, ale także możliwość przysposobienia dziecka partnera.
Rząd planuje zgłosić ustawę dotyczącą związków partnerskich. W poniedziałek 18 kwietnia w Kancelarii Premiera odbyło się spotkanie z aktywistami.
Ci określają to spotkanie jako "sen". Hubert Sobecki ze stowarzyszenia "Miłość nie wyklucza" wyznał w rozmowie z OKO.press: "Nie przypuszczałem, że o naszych prawach będziemy w końcu rozmawiać na szczeblu ministerialnym".
Pewne jest, że będzie to projekt rządowy. Podczas spotkania w Kancelarii Premiera, minister równości przedstawiła wstępne założenia nowego prawa. Projekt ustawy o związkach partnerskich ma uwzględniać znacznie więcej niż tylko podstawowe kwestie, takie jak prawo spadkowe czy wspólnota majątkowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patryk Jaki ruszył do ataku. Był "ustalony z dinozaurami Kaczyńskiego"?
Minister Kotula deklarowała, że chce zagwarantować parom jednopłciowym możliwość przysposobienia dziecka partnera lub partnerki. Chce również symbolicznie zrehabilitować te związki, zapewniając parom uroczystą ceremonię przed urzędem stanu cywilnego. Nie wiadomo jednak, kiedy ujrzymy gotowy projekt ustawy o związkach partnerskich.
- Nasze stanowisko jest proste: nie ma się co spieszyć. Najważniejsze, żeby przygotować dobre prawo, które znajdzie poparcie całej koalicji - powiedział Hubert Sobecki dla OKO.press. - Być może niezłym momentem na sejmową dyskusję o związkach partnerskich byłby czas przed wyborami europejskimi - dodał aktywista MNW.
Czytaj także:
Źródło: OKO.press