PolskaRząd przyjął projekt ustawy o Instytucie Wychowania

Rząd przyjął projekt ustawy o Instytucie Wychowania

Rząd przyjął projekt ustawy o Narodowym Instytucie Wychowania. Dyskusja nad projektem przesuwana była od kilku tygodni, bo kontrowersje wywoływał sposób finasowania placówki.

05.05.2006 | aktual.: 05.05.2006 16:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zgodnie z projektem przygotowanym przez MEiN, zadaniem Instytutu ma być m.in. opracowywanie programów wychowawczych, ocena stanu wychowania w kraju, promocja wzorców osobowych, ocena treści przekazów medialnych dla młodzieży.

Instytut miałby rozpocząć swoją działalność 1 stycznia 2007 r. Koszt jego funkcjonowania ministerstwo ocenia na 10-11 mln zł. rocznie.

Dyskusja nad projektem przesuwana była od kilku tygodni, bo kontrowersje wywoływał sposób finansowania placówki. Ostatecznie ustalono, że to rząd będzie decydował, ile pieniedzy przeznaczyć na jej działalność.

Pomysłodawca projektu, wiceminister edukacji Jarosław Zieliński uważa, że problemy z przyjęciem projektu to efekt gry politycznej. Jego zdaniem Instytut jest niezbędny do poprawienia sytuacji w szkołach i przywrócenia szacunku nauczycielom.

Pomysł powstania Instytutu krytykują jednak nie tylko politycy. Przeciwni są również nauczyciele, socjolodzy i psychologowie . Profesor Janusz Czapiński, który zajmował się zjawiskiem agresji w szkołach przyznaje, że szkoła nie pełni już funkcji wychowaczch. Jego zdaniem działalność Instytutu i tak tego nie zmieni, bo zamiast tworzyć nowe surowe prawa, trzeba zacząć rozmawiać.

Narodowy Instytut Wychowania ma promować dobre wzorce wychowawcze, przygotowywać programy dla szkół, prowadzić badania i promować patriotyzm i postawy obywatelskie.

Według wyliczeń resortu edukacji, rocznie instytucja ma kosztować budżet 11 milionów złotych. Teraz projekt ustawy trafi do Sejmu. Posłow mają sie nim zając w trybie pilnym.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)