Rząd przyjął podwyżki, a sędziowie i tak protestują
Od środy do piątku sędziowie nie będą
orzekać. Zajmą się czytaniem akt i pisaniem uzasadnień. To już
czwarta akcja protestacyjna pod hasłem "Dni bez wokandy" - pisze
"Rzeczpospolita".
26.11.2008 | aktual.: 26.11.2008 03:38
Decyzji o proteście nie zmienił fakt, że rząd przyjął projekt zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych wprowadzający podwyżki wynagrodzeń, jakich sędziowie oczekiwali.
Poprzednie akcje protestacyjne odbyły się w marcu, maju i wrześniu, wówczas protest poparło już ok. 70% środowiska.
Akcja ma na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa i rządzących na problemy wymiaru sprawiedliwości, które w konsekwencji mogą uniemożliwić jego sprawne funkcjonowanie, a obywatelom ograniczyć prawo do sądu - napisano w uchwale Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
Po podwyżkach sędzia sądu rejonowego ma zarabiać co najmniej 6050,29 zł brutto, a sądu apelacyjnego - 8116,24 zł brutto - podaje "Rzeczpospolita".