Rząd odda tylko część pieniędzy z akcyzy za samochody?
Ministerstwo Finansów wyliczyło, że odda
jedynie kilkadziesiąt milionów złotych z ponad 2 miliardów, jakie
fiskus zainkasował od samochodów przywiezionych z Unii od momentu
akcesji Polski - pisze "Dziennik".
05.02.2007 03:55
Ruszyła fala wniosków o zwrot akcyzy nadpłaconej przy rejestrowaniu starych samochodów. Do izb celnych wpłynęło już grubo ponad 22 tys. podań i z dnia na dzień przybywa nowych.
Jednak państwo nie zamierza tanio sprzedać skóry. I zapowiada nie tylko weryfikację faktur, strasząc właścicieli sprowadzonych z UE aut karami za zaniżenie wartości pojazdu.
Najnowszym pomysłem rządu jest przygotowanie ustawy, która miałaby precyzyjnie określić sposób wypłaty podatku. Wszystko wskazuje na to, że rząd gra na zwłokę i liczy, że kierowcy zniechęceni długim oczekiwaniem zrezygnują z walki o pieniądze, pisze "Dziennik".
Jeśli rząd dopnie swego, to do pierwszych zwrotów podatku dojdzie nie wcześniej niż za kilka miesięcy. Tyle właśnie trwa proces tworzenia prawa w rządzie, a potem w parlamencie i to przy założeniu, że projekt jest pilny. (PAP)