PolskaRząd murem za abp Jędraszewskim. Ale jest zawiadomienie ws. Kaczyńskiego

Rząd murem za abp Jędraszewskim. Ale jest zawiadomienie ws. Kaczyńskiego

Członkowie rządu bronią słów metropolity krakowskiego o "tęczowej zarazie". Mariusz Błaszczak twierdzi, że duchowny nazwał rzeczy po imieniu. Z kolei Michał Dworczyk zaznacza, że atak na kapłana to już "nie są tylko słowa, ale akty agresji". Kłopoty może mieć za to prezes PiS.

Rząd murem za abp Jędraszewskim. Ale jest zawiadomienie ws. Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

Arcybiskup Marek Jędraszewski jest atakowany za słowa o "tęczowej zarazie", które padły podczas homilii w rocznicę Powstania Warszawskiego. Metropolita krakowski tymi słowami nawiązał do współczesnej sytuacji w Polsce. Duchowny został skrytykowany, ale w jego obronie pojawiły się również głosy wsparcia, m.in. ze strony Kościołów z zagranicy.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wspiera arcybiskupa Marka Jędraszewskiego

Murem za arcybiskupem Jędraszewskim stoją też politycy rządu. - To głos, którego bardzo wielu ludzi oczekiwało od dawna. Nazwania rzeczy po imieniu, nazwania zła złem. To odważny kapłan. Powiedział to, co należy powiedzieć - mówił na antenie TVP Info minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Szef MON skomentował również wydarzenia z Poznania na Mr. Gay Poland 2019. Jeden z uczestników symulował poderżnięcie gardła lalce z wizerunkiem metropolity krakowskiego. - To pokazuje, na ilu frontach funkcjonuje ta ideologia i jej przekaz oraz w jaki sposób jest powielana. Pokazuje też przyzwyczajenie, że "nie będzie konsekwencji". Czują się ponad prawem. Te czasy się skończyły - dodał.

Michał Dworczyk broni słów metropolity krakowskiego o "tęczowej zarazie"

O to, czy słowa duchownego nie były zbyt dosadne, był też pytany w TVP1 rzecznik KPRM. - Totalitarny system komunistyczny, ta "czerwona zaraza", miał też to do siebie, podobnie jak z niektórymi działaczami ruchu LGBT, że próbują zniszczyć przeciwnika. Każdy, kto się nie zgadza, kto ma inne zdanie, powinien zostać zlikwidowany - stwierdził Michał Dworczyk.

Według szefa Kancelarii Premiera "trudno oprzeć się takim analogiom". - I w związku z tym, co się wydarzyło później, czyli te różne akty agresji werbalnej, ale nie tylko, bo przecież poderżnięcie gardła kukle, na której była naklejona twarz arcybiskupa, to już nie są tylko słowa. Więc te wszystkie akty agresji wymagają w naszym przekonaniu solidarności z arcybiskupem - dodał.

Zawiadomienie na prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego

O sprawie podczas pikniku niedzielnego w Stalowej Woli wypowiedział się też w niedzielę Jarosław Kaczyński. Prezes PiS mówił, że "jest wdzięczny arcybiskupowi Jędraszewskiemu". Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych uważa, że to "pochwalanie czynu przestępczego". W związku z tym złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Chce, aby polityk został ukarany i postawiony przed sądem.

Źródło: TVP Info/TVP1

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1672)