PolitykaRyszard Terlecki wyśmiał pytanie o ustawę dyscyplinującą sędziów. "Ja bym ją zaostrzył"

Ryszard Terlecki wyśmiał pytanie o ustawę dyscyplinującą sędziów. "Ja bym ją zaostrzył"

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki został poproszony przez reporterów na sejmowym korytarzu o komentarz słów Małgorzaty Gersdorf nt. projektu ustawy dyscyplinującej sędziów za niepochlebne wypowiedzi nt. rządu. Polityk w arogancki sposób zbył rozmówców.

Ryszard Terlecki wyśmiał pytanie o ustawę dyscyplinującą sędziów. "Ja bym ją zaostrzył"
Źródło zdjęć: © East News

18.12.2019 | aktual.: 18.12.2019 18:27

  • Ryszard Terlecki oraz premier Mateusz Morawiecki nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami po spotkaniu z senatorami PiS
  • Wicemarszałek Sejmu zdobył się jedynie na ironiczne uwagi pod adresem reporterów
  • Przeciwko nowemu projektowi PiS protestuje środowisko sędziowskie

- Prezes Sądu Najwyższego ostrzega, że ustawa może doprowadzić do wyjścia Polski z Unii Europejskiej - zwrócił się do Ryszarda Terleckiego z PiS Patryk Michalski z RMF FM. - Z czego? - odparł lekceważąco polityk.

Reporter podjął jeszcze jedną próbę rozmowy z Terleckim i premierem Mateuszem Morawieckim, któremu towarzyszył wicemarszałek Sejmu. - Jest szansa na złagodzenie tego projektu? - pytał dziennikarz. - Ja bym był za zaostrzeniem - odpowiedział Terlecki.

Na temat ustawy z dziennikarzami nie chciał rozmawiać również premier Morawiecki. Obaj politycy spędzili dwie godziny na rozmowach z senatorami Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie.

Przypomnijmy, PiS planuje wprowadzenie ustawy, która m.in. zezwoli na karanie sędziów, którzy "podejmą uchwałę wyrażającą wrogość wobec innych władz Rzeczypospolitej Polskiej i jej konstytucyjnych organów, a także krytykę podstawowych zasad ustroju Rzeczypospolitej Polskiej". Komentatorzy życia publicznego twierdzą, że ów zapis służyłby do naciskania na "niewygodnych" sędziów.

Ustawę nazywaną "kagańcową" bądź "represyjną" skrytykowało także Biuro Analiz Sejmowych. "Projektowane przepisy rodzą poważne ryzyko stwierdzenia naruszenia zasady niezależności i bezstronności sądów" - czytamy w jego stanowisku.

W środę na terenie całej Polski odbędą się protesty sędziów oraz przeciwników ustawy. Demonstracje są planowane w 200 miastach. Na manifestacjach mają nie pojawić się symbole partii politycznych.

Źródło: RMF FM

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (646)