PolskaRyszard Terlecki komentuje spór w Porozumieniu. "Muszą się liczyć z brakiem zaufania"

Ryszard Terlecki komentuje spór w Porozumieniu. "Muszą się liczyć z brakiem zaufania"

Ryszard Terlecki odniósł się do sporu w Porozumieniu. "Patrzę na to z pewnym niepokojem" - powiedział szef klubu PiS. Wicemarszałek Sejmu przekazał także, że osoby, które prowadzą rozmowy z opozycją "za plecami", muszą liczyć się z konsekwencjami.

Ryszard Terlecki o sporze w Porozumieniu
Ryszard Terlecki o sporze w Porozumieniu
Źródło zdjęć: © East News | Wojtek Laski
Sylwia Bagińska

09.02.2021 11:51

Wciąż głośno jest o sporze Jarosława Gowina i Adama Bielana. Ten drugi został wydalony z partii razem z Kamilem Bortniczukiem. Do starć w Porozumieniu odniósł się marszałek Sejmu.

Ryszard Terlecki odniósł się do konfliktu Bielana i Gowina

- Patrzę na to z pewnym niepokojem. Ktoś, kto za naszymi plecami rozmawia z opozycją, musi liczyć na znaczne obniżenie zaufania. Mam nadzieję, że nie nastąpi eskalacja tego rodzaju działań, bo oznaczałoby to też koniec naszej pobłażliwości - powiedział Ryszard Terlecki.

Wcześniej "Wyborcza" przekazała, że w styczniu Jarosław Gowin spotkał się z Donaldem Tuskiem. Natomiast w piątek media obiegła informacja, że Adam Bielan oraz Kamil Bortniczuk zostali wyrzuceni z Porozumienia za wielokrotne złamanie statutu partii.

Wtedy też Bielan oraz inni działacze tej partii przekazali, że wykluczenie jest niezgodne ze statutem Porozumienia. Źródłem tej sprawy ma być fakt, że kadencja Gowina jako szefa partii skończyła się trzy lata temu. Według Bielana, w takiej sytuacji, to on powinien być szefem Konwencji Krajowej Porozumienia.

Większość parlamentarzystów tej partii udzieliła swojego poparcia Jarosławowi Gowinowi. Natomiast Adama Bielana w Porozumieniu ma wspierać Jacek Żalek, Kamil Bortniczuk, a także Michał Cieślak i Włodzimierz Tomaszewski. Jak przekazał "Super Express", Adam Bielan ma iść do sądu w sprawie wyrzucenia go z partii.

Do całej sprawy odniósł się wicerzecznik partii. - Bielan stara się przekonać opinię publiczną, a pewnie siebie też, że jest prezesem. Obawiam się, że w ty tempie jutro zobaczymy Bielana w koszule z "9" na plecach, których będzie przekonywał, że jest Robertem Lewandowskim - przekazał w rozmowie "SE" Jan Strzeżak.

Spór w Porozumieniu. Winny Jarosław Kaczyński?

Jeden z polityków Porozumienia anonimowo przekazał tabloidowi, że konflikt w porozumieniu trwa od momentu, kiedy Gowin sprzeciwił się Jarosławowi Kaczyńskiemu w sprawie majowych wyborów.

Od tego momentu prezes PiS miał nie ufać przywódcy Porozumienia. Chciał mieć przy sobie "stabilną większość". - W efekcie Bielan dostał zielone światło i chciał przejąć Porozumienie - przekazał ważny działacz Porozumienia.

Do nieoficjalnych informacji jakoby Jarosław Kaczyński miał stać za reakcją Bielana, odniósł się Radosław Fogiel. Polityk PiS zaprzeczył doniesieniom, że Kaczyński pozwolił na rozbicie Porozumienia. Fogiel zapewnił, że lider PiS zajmuje się obowiązkami swojej partii.

- Te oskarżenia są nieprawdziwe i nietrafione - powiedział Fogiel i przekazał, że jego obóz polityczny nie chce nikogo "przyciągać na swoją stronę".

Źródło: PAP, "Gazeta Wyborcza", "Super Express"

Źródło artykułu:PAP
ryszard terleckiadam bielanJarosław Gowin
Zobacz także
Komentarze (18)