Ryszard Petru: zmiany w Nowoczesnej, bo są możliwe przyspieszone wybory samorządowe
- Powodem zmian w prezydium klubu Nowoczesnej jest możliwość przeprowadzenia przyspieszonych wyborów samorządowych - powiedział lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Przyznał też, że bierze pod uwagę wspólne listy do sejmików wojewódzkich z Platformą Obywatelską.
27.01.2017 | aktual.: 27.01.2017 11:25
Ryszard Petru w Polsat News poinformował, że całe prezydium klubu Nowoczesnej podało się do dymisji. Do zmian osobowych w klubie doszło w czwartek wieczorem. Nowym rzecznikiem została Katarzyna Lubnauer, ponieważ wcześniej z tej funkcji zrezygnował Paweł Rabiej.
Lider Nowoczesnej powiedział, że mając na uwadze ryzyko przyspieszonych wyborów samorządowych zdecydowano o rozdzieleniu funkcji. - Podzieliliśmy pracę prezydium klubu, czyli tych, którzy zajmują się pracą sejmową i zarządu partii, czyli tych, którzy zajmują się ugrupowaniem, ze względu na prawdopodobne przyspieszone wybory samorządowe – zaznaczył Ryszard Petru.
Sama Katarzyna Lubnauer oceniła, ze jej nominacja na funkcję rzecznika "w dzisiejszym momencie partii jest rozwiązaniem, które może się sprawdzić", bo partia przestawia się na tryb wyborów samorządowych. I dodała, że chodzi sprawniejszą pracę klubu, bo dzięki rozdzieleniu funkcji osoby z prezydium nie będą obciążone pracą w zarządzie partii.
Po zmianach w prezydium klubu zasiadają: Ryszard Petru jako przewodniczący; wicemarszałek Barbara Dolniak, Kamila Gasiuk-Pihowicz, Zbigniew Gryglas, Paulina Hennig-Kloska, Katarzyna Lubnauer, Monika Rosa, Marek Sowa i Mirosław Suchoń.
##Zmiany w Nowoczesnej
Ryszard Petru wyjaśnił też przyczyny rezygnacji Pawła Rabieja z funkcji rzecznika. - Paweł Rabiej oddał się do dyspozycji zarządu, taka była jego decyzja, żeby zająć się innymi rzeczami. Rzecznik partii, to jest olbrzymia robota, wszyscy uznaliśmy, że rzecznik partii powinien być posłem, dlatego, że bardzo dużo rzeczy dzieje się w Sejmie i siłą rzeczy trzeba być na bieżąco – powiedział.
Ryszard Petru przekonywał też w Polsat News, że jego wyjazd z posłanką Joanną Schmidt nie miał wpływu na zmiany w prezydium klubu, bo dyskusja o rozdzieleniu funkcji toczyła się od kilku miesięcy. Joanna Schmidt, która jest wiceprzewodniczącą partii była też do tej pory wiceprzewodniczącą klubu.
##Wspólne listy z PO. - To będzie musiało wynikać z pragmatyki wyborczej, na razie, dzisiaj, jesteśmy gotowi do tego, żeby startować oddzielnie - podkreślił. Lider Nowoczesnej mówił wcześniej o propozycji dla PO, która dotyczy wzajemnego popierania przez PO i Nowoczesną swych kandydatów w ewentualnej II turze wyborów samorządowych.
