Ryszard Petru komentuje sytuację wokół Trybunału Konstytucyjnego. "Trzeba przywrócić normalność"
Ryszard Petru bronił w programie #dziejesienazywo rozwiązań w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, jakie przygotowało jego ugrupowanie. - Ta ustawa przywraca niezależność TK, co więcej, proponuje najlepsze rozwiązania na świecie. Chcę zobaczyć, co PiS z nią zrobi - mówił lider Nowoczesnej.
25.02.2016 | aktual.: 25.02.2016 13:01
Aktywni politycy nie będą mogli zostać sędziami TK, a dla byłych polityków przewidziano czteroletnią karencję w możliwości starania się o urząd sędziego, kandydatów mają wskazywać środowiska prawnicze, a nie posłowie - takie m.in. zmiany w ustawie dot. TK proponuje Nowoczesna.
Prowadzący program Sławomir Sierakowski stwierdził, że ustawa o TK autorstwa Nowoczesnej, to " jedna z najgorszych decyzji, jakie można było podjąć". - Kiedy TK walczy o zachowanie swojego statusu niezależności do większości sejmowej, Nowoczesna zgłasza projekt właściwie delegitymizujący te działania - ocenił Sierakowski.
Z jego zdaniem nie zgodził się Petru. - My przywracamy, to co było wcześniej. Chodzi o to, żeby pokazać, jakie są standardy na świecie. Nasza ustawa przywraca niezależność TK, wręcz ją rozszerzając. Prawdopodobny wariant jest taki, że TK zostanie zablokowany - powiedział lider Nowoczesnej.
W rozmowie pojawił się także wątek propozycji Komitetu Obrony Demokracji, który także ma własny projekt ws. Trybunału Konstytucyjnego. - Sądziłem dotychczas, że KOD protestuje na ulicach, a nie zgłasza ustawy - skwitował Petru.