Ryszard Kalisz: pierwszy zatrudniłem Magdalenę Ogórek, a ona nawet nie zadzwoniła
- Magdę lubię osobiście, ale mając na uwadze, że kiedyś pierwszy ją zatrudniłem w MSW, to było mi przykro, że nawet do mnie nie zadzwoniła, jak się zdecydowała kandydować - powiedział na antenie RMF FM przewodniczący Domu Wszystkich Polska i były polityk SLD Ryszard Kalisz.
- Magdalenę Ogórek gubi to, że nie jest politykiem i nigdy nim nie była. Została wymyślona przez grupę ludzi, dała się namówić i stała się wytworem marketingowym - stwierdził Kalisz.
Zdaniem byłego polityka SLD, Leszek Miller żałuje, że nie wystartował w wyborach prezydenckich, w wyborach do PE i żałuje swoich ostatnich decyzji personalnych.
Z kolei o Grzegorzu Napieralskim powiedział, że "był kwintesencją aparatu, ale prawdą też jest, że wiele spraw przemyślał. Dostał kuksańca za to, że się rozwinął".
Pytany o kandydatów w wyborach prezydenckich, Kalisz stwierdził, że prezydent odpowiada w państwie za cele strategiczne. - Tego nikt nie mówi, kandydaci zajmują się sobą - dodał.
Polityk poinformował również, że rozmawia o nowej partii z Grzegorzem Napieralskim i Andrzejem Rozenkiem. - Ale powiedziałem im: panowie, jak chcecie generacyjne ugrupowanie, to najpierw je stwórzcie - stwierdził.
Kalisz oznajmił ponadto, że nie wyklucza odejścia z polityki. - Mam doskonałe propozycje pracy - powiedział.
Komorowski wygrywa z Dudą w drugiej turze
Gdyby wybory prezydenckie odbywały się w tym tygodniu, wygrałby je Bronisław Komorowski z 45 proc. głosów - wynika z najnowszego (opublikowanego w poniedziałek) sondażu Millward Brown dla Faktów TVN. Drugie miejsce zająłby Andrzej Duda z 28-proc. poparciem.
Wynik Bronisława Komorowskiego jest lepszy o trzy punkty proc. w porównaniu z poprzednim badaniem z 30 marca. Także poparcie dla Andrzeja Dudy rośnie. Kandydat PiS uzyskał wynik lepszy o 2 proc., niż w poprzednim sondażu.
Trzecie miejsce zajął Janusz Korwin-Mikke, który zachował 6 proc. poparcia i dzięki temu przesunął się na trzecie miejsce w porównaniu z poprzednimi prognozami. Po piętach depcze mu jednak Paweł Kukiz, który również może liczyć na 6 proc. głosów wyborców. To o 2 punkty proc. lepiej niż w marcu.
Najmniej zadowolona z najnowszego sondażu dla Faktów TVN może być Magdalena Ogórek. Kandydatka SLD zanotowała aż 3 proc. spadek poparcia i obecnie zagłosowałoby na nią 4 proc. respondentów.
W drugiej turze Bronisław Komorowski wygrałby z Andrzejem Dudą stosunkiem głosów 55 do 40 proc.
Kalisz jednak nie będzie kandydował
Ryszard Kalisz poinformował 20 lutego, że nie zamierza startować w wyborach prezydenckich, bo według niego obecna kampania wyborcza jest prowadzona w sposób niepoważny. Polityk zaznaczył, że na razie nie zamierza poprzeć żadnego z innych kandydatów.
Kalisz podkreślił, że zawsze uważał, iż urząd prezydenta uosabia majestat Rzeczpospolitej i jest przeznaczony dla osoby o silnym autorytecie. Według niego, obecna kampania wyborcza i jej uczestnicy tego nie potwierdzają.
- Przykro mi to mówić, ale mamy tragifarsę. Z jednaj strony mamy kandydata, który mówi, że jedyną przyczyną jego startu jest wysokie zaufanie społeczne. Mamy też inne osoby, co do których, mam wrażenie, to jest zabieg marketingowy - mówił.