Trwa ładowanie...

Ryszard Kalisz o komisji śledczej ds. Amber Gold. "Mam zastrzeżenia do profesjonalizmu"

Według Ryszarda Kalisza przewodnicząca Małgorzata Wassermann narusza prawo i procedury. – Widać, że jest stronnicza – mówił w #dzieńdobryWP były poseł i członek komisji śledczych. Jednak Marcin P. nie mógł odmówić odpowiedzi na wszystkie pytania.

d2ctkm1
d2ctkm1

- Komisją przestało chodzić o wyjaśnienie jakiejkolwiek afery, ale o obciążenie przeciwnika politycznego. Większe znaczenie miało przesłuchanie Michała Tuska niż Marcina P. Jemu może zależeć na obciążeniu małżonki, więc może odpowiadać na niektóre pytania – stwierdził Sławomir Sierakowski z "Krytyki Politycznej".

Kamila Baranowska z "Do Rzeczy" zauważa, że odmówienie odpowiedzi na wszystkie pytania będzie dla Marcina P., jak przyznanie się do winy. Dlatego rzuci trochę światła na tę sprawę, ale nie będą to przełomowe zeznania.

Czy małżeństwo P. mogło samo założyć Amber Gold?

Kamila Biedrzycka-Osica zapytała Ryszarda Kalisza, czy wierzy w to, że małżeństwo P stworzyło piramidę finansową bez pomocy. - To nie jest kwestia wiary, bo wiara kieruje się przesłankami nieracjonalnymi. Bezsporne jest to, że na początku takich przedsięwzięć jest potrzebny kapitał początkowy – stwierdził Ryszard Kalisz.

Dodał, że pierwsi klienci piramidy finansowej muszą o niej wiedzieć i chcieć powierzyć swoje pieniądze. Dlatego wydaje się, że bez pomocy finansowej trudno byłoby założyć Amber Gold.

d2ctkm1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ctkm1
Więcej tematów