Ryszard Kaczorowski - ostatni prezydent RP na uchodźstwie

Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na uchodźstwie, zginął w sobotę w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Na jego biurku w londyńskim mieszkaniu stała urna z ziemią z Katynia.

Ryszard Kaczorowski - ostatni prezydent RP na uchodźstwie
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

- Czas odpocząć polski pielgrzymie. Czas odpocząć, dobry żołnierzu. Panie prezydencie, ojczyzna wita cię i zarazem żegna po raz ostatni - powiedział pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski podczas uroczystości powitania trumny z ciałem.

Kaczorowski zostanie pochowany w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.

- Jego śmierć pozostawia po sobie pustkę, ponieważ nie ma nikogo, kto by mógł go zastąpić, ani na emigracji, ani w Polsce. Nie ma nikogo, kogo można by postawić w jego miejscu i powiedzieć: oto symbol Polaka - wspominał tragicznie zmarłego Kaczorowskiego historyk Zbigniew Siemaszko.

- To strata trudna do opisania, niemożliwa do wyrażenia. Łączył całą naszą emigrację, nadzwyczajnie i godnie nas reprezentował zarówno wobec Anglików, jak i w Polsce - powiedział prezes Stowarzyszenia Lotników Polskich Andrzej Jeziorski.

Bliscy i przyjaciele wspominali Kaczorowskiego, jako świetnego mówcę. Potrafił mówić bez przygotowania. Miał pogodny i optymistyczny stosunek do życia wyniesiony z harcerstwa, piękną kartę wojenną, był ciekaw świata, otwarty na ludzi - mówili.

Goście londyńskiego mieszkania Kaczorowskiego wspominali, że na jego biurku stała urna z ziemią z Katynia.

Kaczorowski w listopadzie zeszłego roku podczas swoich 90. urodzin, które obchodził w rodzinnym Białymstoku, powiedział, że ma "dwie takie pamiątki, bardzo dla mnie ważne, które czekają na to, żebym zabrał je ze sobą do grobu". - To skała z Monte Cassino i garść ziemi spod dębów w parku na Zwierzyńcu. Tych dębów, które tworzą pomnik Konstytucji 3 Maja i pod którymi kilkadziesiąt lat temu składałem przyrzeczenie harcerskie - opowiadał.

Ryszard Kaczorowski urodził się 26 listopada 1919 roku w Białymstoku w rodzinie szlacheckiej pieczętującej się herbem Jelita. Jako 14-latek wstąpił do harcerstwa, gdzie należał do drużyn Andrzeja Małkowskiego, jednego z twórców polskiego skautingu. Kaczorowski w harcerstwie udzielał się jako instruktor, drużynowy oraz opiekun obozów letnich. W roku 1934 rozpoczął także edukację w białostockiej Szkole Handlowej. Tuż przed wybuchem II wojny światowej został zastępcą komendanta białostockiego Pogotowia Harcerskiego, mającego pełnić funkcję pomocniczą w przypadku wojny.

Po wejściu Sowietów do Białegostoku, współtworzył na jego terenie konspiracyjne struktury Szarych Szeregów, m.in. jako hufcowy oraz komendant chorągwi. Za tajną działalność 17 czerwca 1940 roku aresztowało go NKWD. Przetrzymywany w Białymstoku i Mińsku, po trwającym dwa dni procesie został skazany wyrokiem sądu wojskowego na karę śmierci. Po stu dniach uwięzienia w celi śmierci 10 maja 1941 roku sąd Związku Sowieckiego zamienił mu karę na 10 lat łagrów. Karę odbywał nad Kołymą w kopalni złota Duskanja nazywanej Doliną Śmierci.

Wypuszczony z obozu po wejściu w życie układu Sikorski-Majski, w marcu 1942 roku zasilił szeregi tworzonej w ZSRR przez gen. Władysława Andersa Armii Polskiej i wyszedł wraz z nią do Palestyny. Jako żołnierz 2. Korpusu w Batalionie Łączności 3. Dywizji Strzelców Karpackich walczył w kampanii włoskiej, pełniąc podczas bitwy pod Monte Cassino funkcję dowódcy ośrodka łączności 2. Brygady Strzelców Karpackich.

Po zakończeniu wojny Kaczorowski pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii, gdzie ukończył przerwaną edukację. W 1947 roku zdał maturę w Liceum 3. Dywizji Strzelców Karpackich w Anglii, później studiował w Szkole Handlu Zagranicznego, by następnie przez wiele lat do czasu emerytury w 1986 roku pracować jako księgowy. W 1952 roku ożenił się z Karoliną Mariampolską, również sybiraczką; mieli dwie córki.

Kaczorowski włączył się także w emigracyjną działalność Związku Harcerstwa Polskiego, najpierw jako naczelnik harcerzy w latach 1955-67, następnie jako przewodniczący Związku Harcerstwa Polskiego na uchodźstwie w latach 1967-88. Był także komendantem reprezentacji polskiej na Międzynarodowym Jubileuszowym Jamboree w 1957 roku oraz komendantem Światowego Zlotu Harcerstwa na Monte Cassino w 1969 i w Belgii w 1982 roku.

Uczestniczył również w pracach parlamentu emigracyjnego zwanego Radą Narodową oraz w życiu społecznym emigracji jako członek Zarządu Głównego Stowarzyszenia Polskich Kombatantów, Zarządu Zjednoczenia Polskiego, Rady Polskiego Ośrodka Społeczno Kulturalnego, jak również Rady Polskiej Macierzy Szkolnej, Rady Instytutu Polskiego Akcji Katolickiej oraz Rady Koordynacyjnej Polonii Wolnego Świata.

W roku 1986 powierzono mu stanowisko ministra do spraw krajowych w polskim rządzie na uchodźstwie. Nawiązał wówczas szerokie kontakty z działaczami opozycji i niezależnym harcerstwem w kraju. W styczniu 1988 roku prezydent Kazimierz Sabbat wyznaczył go "następcą prezydenta na wypadek opróżnienia się urzędu przed zawarciem pokoju". Po nagłej śmierci Sabbata, Kaczorowski został 19 lipca 1989 roku zaprzysiężony na urząd prezydenta na uchodźstwie.

Stanowisko to piastował zaledwie półtora roku. 22 grudnia 1990 roku podczas uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie w towarzystwie delegata rządu na uchodźstwie na Niemcy Wincentego Broniwój-Orlińskiego Kaczorowski przekazał insygnia władzy, w tym m.in. Orderu Orła Białego, pierwszemu wybranemu w wolnych wyborach prezydentowi Lechowi Wałęsie. Decyzja o przekazaniu insygniów prezydenckich Wałęsie była trudna. Środowiska emigracyjne z nieufnością podchodziły do ustaleń Okrągłego Stołu. Kaczorowski wyjechał z Londynu do sanktuarium we francuskim Lourdes i tam podjął decyzję o podróży do Warszawy.

"Prezydent Kaczorowski zadziwia pogodą ducha, która nie przeszkadzała mu w konsekwentnej obronie wartości narodowych i państwowych. Czuje się wciąż zobowiązany przyrzeczeniem harcerskim. Ryszard Kaczorowski potwierdza opinię, że trzeba wiele przejść w życiu, by umieć odróżnić sprawy ważne od błahych, dobro ogółu od celów własnych, od postawy egoistycznej" - pisał Adam Dobroński w książce "Ryszard Kaczorowski - dziewięć wieczorów z prezydentem".

Po złożeniu urzędu Kaczorowski nadal czynnie działał w sferze publicznej i społecznej, zarówno w kraju, jak i na emigracji. Jest doktorem honoris causa czterech uczelni, uhonorowano go również wieloma odznaczeniami m.in. Orderem Orła Białego, przyznanym przez Jana Pawła II Wielkim Krzyżem Orderu Piano oraz otrzymanym od królowej Elżbiety II honorowym tytułem Rycerza Wielkiego Krzyża Orderu Św. Michała i Św. Jerzego.

Ryszardowi Kaczorowskiemu, zgodnie z uchwalonym w 1996 prawem o byłych prezydentach RP przysługiwała dożywotnio pensja, środki finansowe na prowadzenie biura (mieściło się w dawnej siedzibie Rządu na Uchodźstwie w Londynie) oraz ochrona osobista BOR-u na terenie Polski.

Nadal mieszkał w Londynie, jednak często przebywał w Polsce, gdzie uczestniczył i patronował wielu wydarzeniom. Był m.in. sekretarzem honorowym Funduszu Pomocy Krajowej, przewodniczącym Rady Dziedzictwa Archiwalnego w Warszawie, członkiem Głównej Kwatery Harcerzy Związku Harcerstwa Polskiego poza granicami Kraju w Londynie, członkiem Rady Programowej Towarzystwa Naukowego im. Stanisława ze Skarbimierza, patronem Fundacji Ochrony Zabytków Militarnych w Londynie oraz honorowym członkiem Polish American Youth w Chicago.

W listopadzie 1994 r. ówczesny premier Waldemar Pawlak zaproponował prezydentowi Wałęsie kandydaturę Kaczorowskiego na ministra obrony narodowej. Kaczorowski odmówił "ze względu na wiek" - jak napisał w oświadczeniu.

Kaczorowski otrzymał honorowe obywatelstwo Białegostoku, Chodzieży, Częstochowy, Drzewicy, Gdańska, Gdyni, Gorzowa Wielkopolskiego, Jeleniej Góry, Kielc, Krakowa, Krosna, Legnicy, Lublina, Łukowa, Nowego Sącza, Opalenicy, Opola, Ostrołęki, Pabianic, Piastowa, Raciąża, Rzeszowa, Siedlec, Sierpca, Sochaczewa, Świątnik Górnych, Tomaszowa Lubelskiego, Warszawy, Zakopanego, Zielonej Góry.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)