Ryszard Bogucki żąda 22,5 mln zł odszkodowania za sprawę gen. Marka Papały
Ryszard Bogucki, który został uniewinniony w sprawie udziału w zabójstwie Marka Papały, żąda od państwa blisko 22,5 mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia.
11.03.2015 | aktual.: 11.03.2015 10:11
Adwokaci Boguckiego informują, że ich klient domaga się 9 mln złotych zadośćuczynienia "za krzywdy związane z zastosowaniem niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania mającego charakter wydobywczy, w warunkach najsurowszego rygoru wynikającego z zakwalifikowania Ryszarda Boguckiego do kategorii tzw. osadzonych niebezpiecznych, trwającego nieprzerwanie przez okres 9 lat i 5 miesięcy".
Bogucki żąda też ponad 13 mln złotych odszkodowania "za szkodę związaną z utratą kontroli nad majątkiem spółki Unitra Eltron Sp. z o.o. której był udziałowcem w czasie stosowania tymczasowego aresztowania oraz za poniesione koszty obrony, w sprawie w której był podejrzany, a następnie oskarżony o zabójstwo Komendanta Głównego Policji gen. Marka Papały".
W uzasadnieniu podano, że "krzywdy wyrządzone Ryszardowi Boguckiemu przez trwającą wiele lat indoktrynację opinii publicznej, utrwalającą przekonanie, że ma on związek z zabójstwem byłego szefa polskiej policji gen. Marka Papały są realnie nie do naprawienia".
Zastrzelony przed blokiem
Gen. Marek Papała został zastrzelony 25 czerwca 1998 r. w Warszawie w samochodzie stojącym przed blokiem, w którym mieszkał. W 2012 r. łódzka prokuratura uznała, że do zabójstwa doszło w wyniku napadu rabunkowego, a sprawcy zamierzali ukraść samochód Papały. Podczas napadu Igor M., ps. Patyk, miał oddać śmiertelny strzał do byłego szefa policji.
W toku śledztwa rozpatrywano 11 wersji. Sprawę prowadziła Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. W 2009 r. jej śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi Z. "Słowikowi" i Ryszardowi Boguckiemu, zarzucając im m.in. nakłanianie do tego mordu.
Uniewinnienie Boguckiego i "Słowika"
31 lipca 2013 r. warszawski sąd uniewinnił Boguckiego i "Słowika" od zarzutów nakłaniania do zabójstwa generała, bo uznał, że zebrane dowody były "kruchymi, rozrzuconymi ogniwami, które tylko w swoim przekonaniu prokurator zestawił w mocny łańcuch".
Sędzia Paweł Dobosz mówił wtedy, że wyrok nie jest porażką wymiaru sprawiedliwości, tylko porażką organów ścigania i prokuratury, bo nie dostarczyła sądowi wystarczających dowodów.
Prokuratura żądała 15 lat więzienia dla Boguckiego i 8 lat dla Andrzeja Z.
17 września 2014 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił prawomocnie apelację Boguckiego, który chciał, by podstawą uniewinnienia go od zarzutu nakłaniania do zabójstwa gen. Marka Papały było niepopełnienie przestępstwa, a nie brak dowodów.