Rynek reklamowy Europy Środkowo-Wschodniej najsilniejszy
W żadnym innym regionie na świecie dynamika rynku reklamowego w latach 2006-2009 nie będzie wyższa niż w Europie Środkowo -Wschodniej.
05.12.2006 07:10
Wynika najnowszych prognoz sieci domów mediowych ZenithOptimedia.
Jak podano w komunikacie w naszej części Europy wydatki reklamowe wzrosną do 2009 r. o 51 proc. Według prognoz sieci domów mediowych ZenithOptimedia w 2007 r. rynek reklamowy w Europie Środkowo - Wschodniej wzrośnie o 15,6 proc. (w porównaniu do 2006 r.), w 2008 r. – 14,4 proc. a w 2009 r. – 13,9 proc. i wówczas osiągnie wartość 41 mld dolarów.
Na przestrzeni lat 2006 do 2009 do mediów w regionie CEE napłynie więcej „nowych” budżetów reklamowych niż w Europie Zachodniej. Wzrost ten wyniesie niemal 14 mld dolarów, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej będzie to niespełna 13 mld dolarów. Należy podkreślić, że wartość rynku reklamy w krajach CEE stanowi jedynie 27 proc. wydatków w zachodniej części Europy. W analizowanym przez ZenithOptimedia okresie ogromny postęp spodziewany jest w rosyjskiej reklamie. Rosja w rankingu największych rynków reklamowym na świecie do 2009 r. przesunie się z obecnej 13. na 7. pozycję.
Specjaliści z ZenithOptimedia prognozują, że w skali globalnej nakłady na reklamę będą rosły z następującą dynamiką: 2007 vs 2006 – 5,4 proc., 2008 vs 2007 – 5,8 proc. i 2009 vs 2008 – 5,3 proc. Oprócz Europy Środkowo – Wschodniej, powyżej średniej dla całego świata, rosnąć będą rynki Azji i Pacyfiku oraz Afryki i Bliskiego Wschodu. W przypadku Azji i Pacyfiku kluczowym bodźcem wzrostu będą Igrzyska Olimpijskie w 2008 r. rozgrywane w Pekinie.
Ogromny udział we wzroście wydatków reklamowych na świecie w najbliższych latach będzie miał Internet. Jak wynika z prognoz ZenithOptimedia już w 2007 r. dynamika reklamy internetowej wyniesie w stosunku do 2007 r. aż 28,2 proc. podczas gdy wzrost w pozostałych mediach wyniesie zaledwie 3,9 proc. W najnowszym raporcie ZenithOptimedia wcześniejsze wnioski dotyczące reklamy online. Już w 1997 r. jej udział w globalnych budżetach reklamowych był wyższy niż udział kina. W tym roku Internet „pobije” pod względem udziałów reklamę zewnętrzną, zaś już w 2009 r. jego znaczenie dla reklamodawców będzie większe niż radia.
Tak optymistyczne prognozy ZenithOptimedia dla reklamy w Internecie wynikają z ogromnych możliwości rozwoju tego medium na świecie. O ile na najbardziej rozwiniętych rynkach penetracja siecią wynosi nawet 70 proc. to w skali globalnej jest to zaledwie 17 proc. Należy również zauważyć, że nawet na dojrzałych rynkach udział Internetu w torcie reklamowym nie jest tak wysoki jak można by było się spodziewać sądząc choćby po ilości czasu, jaki ludzie spędzają w sieci. Dla przykładu w USA, Japonii i Wielkiej Brytanii konsumenci aż 21,9 proc. swojego czasu przeznaczonego na korzystanie ze wszystkich mediów poświęcają na „surfowanie” w Internecie. Tymczasem w krajach tych internet stanowi jedynie 6,8 proc. ogólnych wydatków reklamowych.
Wśród form reklamy online największym zainteresowaniem na świecie cieszy się reklama w wyszukiwarkach i znaczenie to sukcesywnie wzrasta. Specjaliści nie przekreślają jednak rozwoju form graficznych, które również są stale unowocześniane i uatrakcyjniane.
Należy podkreślić, że w skali globalnej, oprócz Internetu jedynie reklama kinowa i outdoorowa będą w najbliższych latach rosły powyżej globalnej średniej dla wszystkich mediów – czytamy w raporcie.