"Rympałek" skazany na 25 lat więzienia. "To rażąco niska kara"

Proces 16 członków grupy "Rympałka" rozpoczął się w październiku ub. roku. Oprócz skazanych, od wyroku odwołał się także prok. Marcin Wielgomas z Prokuratury Krajowej, który domagał się zaostrzenia wyroku sądu I instancji wobec „Rympałka”, Marka R. i Jerzego B. z 25 lat na dożywocie z możliwością wcześniejszego zwolnienia po 40 latach. Prokurator chciał także zwiększenia kary zasądzonej Robertowi L. z 8 na 12 lat pozbawienia wolności.

Wielgomas domagał się, by sąd apelacyjny uznał „Rympałka” i Jerzego B. za winnych kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, handlu narkotykami, bronią i amunicją oraz sutenerstwa. Wniósł również o ponowne rozpoznanie sprawy zabójstwa Witolda K., którego egzekucję zlecił „Rympałek”, a wykonali ją Marek R. i Jerzy B.

Prok. Wielgomas podkreśla, że "25 lat za zabójstwo z premedytacją w ramach zorganizowanej grupy przestępczej to kara rażąco niewspółmierna i nie daje gwarancji zabezpieczenia społeczeństwa przed zdemoralizowanymi oskarżonymi". Oskarżyciel uważa, że "Rympałek" to jednostka aspołeczna, która jest "zdolna poświęcić ludzkie życie w imię własnych interesów".

Zobacz także: Pawlak wyjaśnia dlaczego "nie ma przebacz" dla PiS

Grupa "Rympałka” powstała w 1994 r. po aresztowaniu Andrzeja Kolikowskiego "Pershinga” - zastrzelonego w 1999 roku w Zakopanem szefa gangu pruszkowskiego. "Rympałek” miał być szefem jego „żołnierzy”. Najgłośniejszym przestępstwem grupy był tzw. napad stulecia na konwój na warszawskim Ursynowie w 1995 r., kiedy zrabowano ponad 1,2 mln zł.

Sąd pod przewodnictwem Barbary Piwnik w 1998 r. skazał "Rympałka" na 10 lat więzienia za przywództwo zorganizowanej grupie przestępczej. Po odbyciu wyroku gangster zniknął. Według policji, ukrywając się, odbudowywał struktury swej grupy. Został ponownie zatrzymany i aresztowany w 2010 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl