25 lat temu, dokładnie 28 listopada 1995 roku, na warszawskim Ursynowie doszło do głośnego napadu na konwój, który przewoził wypłaty dla pracowników jednego z zakładów opieki zdrowotnej. W biały dzień gangsterzy zatrzymali ciężarówkę z pieniędzmi, wybili w niej szyby, postrzelili jednego z konwojentów. Inny z ochroniarzy zemdlał. Przestępcy byli gotowi na wszystko dla ogromnego, jak na tamte czasy, łupu – 1,2 miliona złotych. Za "napadem stulecia" stał Marek C. ps. "Rympałek".