PolskaRydzyk o kontroli jego uczelni: represje i totalitaryzm

Rydzyk o kontroli jego uczelni: represje i totalitaryzm

Zapowiedź represji, powrót do najciemniejszego komunizmu i totalitaryzm - tak o. Tadeusz Rydzyk nazwał plany kontroli Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej (WSKSiM) przedstawione przez minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbarę Kudrycką wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". Redemptorysta zaapelował do słuchaczy Radia Maryja, aby wysyłali listy protestacyjne do minister Kudryckiej.

Rydzyk o kontroli jego uczelni: represje i totalitaryzm
Źródło zdjęć: © AFP

26.11.2007 | aktual.: 26.11.2007 22:47

Szefowa resortu nauki i szkolnictwa wyższego w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" zapowiedziała kontrolę toruńskiej uczelni. Funkcją organów państwa takich jak resort szkolnictwa wyższego jest przede wszystkim działalność kontrolna i wykorzystam ją, by sprawdzić czy szkoła ta nie narusza prawa - mówiła minister.

Słowa te zbulwersowały o. Rydzyka. To jest zapowiedź represji. To jest powrót do najciemniejszego komunizmu, chociaż jakkolwiekby to się nazywało. To jest totalitaryzm. Zobaczmy co będą robić teraz - powiedział w radiu.

Takie mówienie, że państwo jest by kontrolowało, to jest pomyłka. Państwo jest po to, by pomagało. Oczywiście, wszystko zgodnie z prawem. Wszyscy obywatele mają równe prawa, tę samą godność, a nie że jedni są dobrzy, drudzy źli - dodał.

Założyciel WSKSIM podkreślił, że uczelnia działa zgodnie z prawem, kształcenie i dokumentacja są na najwyższym poziomie. Zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy pod specjalnym nadzorem, przeróżne ośrodki nas nadzorują - zaznaczył zakonnik.

Zdaniem o. Rydzyka na wypowiedź minister Kudryckiej należy patrzeć w kontekście innych wypowiedzi.

Niedawno pani Huebner w przedziwny sposób odpisała pani poseł Annie Sobeckiej, która zapytała dlaczego te trudności, dlaczego UE rzekomo robi trudności w otrzymaniu dotacji dla uczelni. Takie dotacje to jest normalna sprawa. To dostają uczelnie i tak samo wystąpiliśmy, jak i inni, zresztą nie o czyjeś pieniądze, tylko o nasze pieniądze, polskie pieniądze i nie dla siebie, tylko dla polskiej młodzieży - mówił dyrektor Radia Maryja.

Redemptorysta wspomniał, że "przyjrzenie się Radiu Maryja" zapowiadali Julia Pitera i Donald Tusk, a także kandydaci do Sejmu w czasie kampanii wyborczej.

Ja to odbieram, że jest to zapowiedź represji. To są represje. Jeszcze raz powtarzam, to są represje. I my będziemy odwoływać się, już się odwołujemy do was, do wszystkich słuchaczy Radia Maryja. Proszę wszystkich słuchaczy żeby łaskawie zaczęli pytać panią minister: co to ma znaczyć? Bardzo proszę, piszcie wszyscy listy, wszyscy solidaryzujący się z nami, piszcie listy do pani minister nauki i szkolnictwa wyższego - apelował o. Rydzyk. W serwisie informacyjnym zaprezentowano też oświadczenie otrzymane z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Nie było intencją pani minister sugerowanie, że uczelnia o. Tadeusza Rydzyka naruszała albo narusza prawo. Jednym z zadań Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego jest nadzór nad działalnością szkół wyższych i taki nadzór pani minister zamierza sprawować także w odniesieniu do uczelni o. Tadeusza Rydzyka w takiej samej formie i zakresie, jak to to ma miejsce w przypadku wszystkich pozostałych szkół wyższych. Minister nauki i szkolnictwa wyższego będzie reagować na wszelkie niepokojące sygnały dotyczące funkcjonowania wszystkich wyższych uczelni zgodnie z przysługującymi jej środkami prawnymi - napisano oświadczeniu.

WSKSiM powstała w 2001 r. Pierwszym rektorem WSKSiM był o. Tadeusz Rydzyk, który to stanowisko piastował do 2006 r. Obecnie na uczelni jest nazywany "ojcem założycielem" i "ojcem rektorem-założycielem".

Toruńska uczelnia prowadzi na studia licencjackie z dziennikarstwa i komunikacji społecznej, politologii, informatyki i kulturoznawstwa, a także studia drugiego stopnia z polityki społeczno-ekonomicznej oraz komunikacji i dziennikarstwa politycznego. Planuje też tzw. studia na odległość z kulturoznawstwa po angielsku.

W ostatnich miesiącach wiele kontrowersji wzbudziło umieszczenie na rządowej liście kwoty 15,3 mln dofinansowania ze środków unijnych projektu inkubatora nowoczesnych technologii w WSSiM. Z krytyką spotkało się też przyznanie fundacji Fundacji Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka pieniędzy przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska na inwestycję geotermalną, mającą zapewnić ogrzewanie WSKSIM. W lutym zatwierdzono na ten cel 27 mln zł, a w listopadzie i 15 mln zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)