Trwa ładowanie...
24-07-2013 15:49

Rwandyjski ksiądz oskarża: arcybiskup Henryk Hoser był w dobrych stosunkach z ludobójcami

Arcybiskup Henryk Hoser był w dobrych stosunkach z osobami dokonującymi ludobójstwa - twierdzi w rozmowie z portalem natemat.pl rwandyjski ksiądz Jean Ndorimana, który w masakrze stracił całą rodzinę. Ksiądz Hoser był 20 lat misjonarzem w tym afrykańskim kraju.

Rwandyjski ksiądz oskarża: arcybiskup Henryk Hoser był w dobrych stosunkach z ludobójcamiŹródło: AFP, fot: Marco Longari
dqqp1c3
dqqp1c3

O bierność Kościoła katolickiego i abp. Hosera w obliczu zbliżającego się, a potem trwającego w Rwandzie ludobójstwa pisał niedawno tygodnik "Newsweek". Od kwietnia do lipca 1994 r. doszło tam do masowych mordów ludności Tutsi dokonywanych przez Hutu. Zorganizowani bojówkarze i sąsiedzi zabijali sąsiadów. W ciągu trzech tragicznych miesięcy zginać mogło nawet milion ludzi. Do masakr dochodziło także w kościołach, w których schronienia próbowali szukać przerażeni ludzie.

Duchowny oskarża hierarchę

Pochodzący z plemienia Tutsi ksiądz Jean Ndorimana w czasie ludobójstwa stracił całą rodzinę. W rozmowie z portalem natemat.pl potwierdził, że dobrze poznał abp. Hosera współpracując z nim przy projekcie dotyczącym planowania rodziny. - Był osobą odpowiedzialną za Kościół w całej Rwandzie, podczas gdy ja odpowiadałem za diecezję Cyangugu - mówi.

Rwandyjski duchowny wspomina, że spotkał polskiego arcybiskupa w 1994 roku w Burundi, gdy sam uciekał przed ludobójstwem. Jak twierdzi, ksiądz Hoser "był w dobrych stosunkach z osobami dokonującymi ludobójstwa, gdyż w czasie, gdy trwała rzeź ludności Tutsi, bez trudu przekraczał granicę i przemieszczał się między rozmaitymi punktami kontrolnymi w samej Rwandzie".

Sam abp Hoser w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej wyjaśniał, że od września 1993 r. do sierpnia 1994 r. nie było go w Rwandzie, bo odbywał tzw. rok formacyjny - najpierw przebywał w Jerozolimie, potem wrócił do Europy: był w Warszawie, a następnie Rzymie. Do Afryki wrócił jako wizytator apostolski krótko po ustaniu masowych mordów, a w 1996 r. zakończył tę funkcję.

dqqp1c3

Ksiądz Ndorimana utrzymuje, że po masakrze polski duchowny "wielokrotnie dawał wyraz swojemu negacjonizmowi" w kwestii rwandyjskiej hekatomby i odsyła do swojej książki "Rwanda - L’Eglise catholique dans le malaise" ("Rwanda – Kościół katolicki podczas choroby").

"Po jego (Hosera - przyp. red.) wyjeździe z Rwandy wielokrotnie oświadczał: trzeba pomóc tym biskupom Hutu: obsadziliśmy ich tam, by zwalczyć Państwo Tutsi!" - cytuje fragment książki portal natemat.pl. Rwandyjski duchowny komentuje, że "państwo Tutsi" to "termin używany przez osoby, które odmawiają uznania, że na ludności Tutsi dokonano zbrodni ludobójstwa".

Arcybiskup Hoser broni Kościoła

Jest to kolejny głos w debacie na temat roli Kościoła katolickiego w 1994 roku w Rwandzie. - Kościół w Rwandzie był wielkim poszkodowanym. Stracił nie tylko czterech biskupów ale i 150 księży, czyli około jedną czwartą duchowieństwa. Poniosło śmierć także ok. 140 sióstr zakonnych, nie mówiąc już o kilkuset tysiącach wiernych świeckich. Byli to zarówno Hutu jak i Tutsi - bronił Kościoła w rozmowie z KAI abp Hoser.

Na zarzuty o współudział duchownych w zbrodniach odpowiedział: - Kościół w Rwandzie nigdy nie namawiał, ani nie brał udziału w ludobójstwie. Dowody pokazują co innego. To nie księża zabijali ludzi w kościołach, ale hordy często pijanych i znarkotyzowanych morderców.

dqqp1c3

"Kościół katolicki wspierał reżim"

Innego zdania jest ekspertka ds. Rwandy Lindę Melvern, która w rozmowie z portalem natemat.pl ostro oceniła wywiad księdza Hosera, twierdząc, ze "Kościół katolicki wspierał reżim" i "nie dbał o prawa człowieka". - Był (abp. Hoser) częścią establishmentu. Znał się z tymi, którzy dokonali tego mordu - powiedziała natemat.pl Mevern.

- Kościół legitymizował rasistowską politykę establishmentu. W latach poprzedzających ludobójstwo Tutsi żaden z hierarchów nie wystąpił przeciwko reżimowi - skomentowała. Dziennikarka przypomniała również, że MTK dla Rwandy skazywał duchownych.

dqqp1c3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dqqp1c3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj