Ruszyła warszawska pielgrzymka akademicka
Około 5 tysięcy osób wyruszyło z Warszawy z pielgrzymką akademicką na Jasną Górę. Metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz, który przewodniczył mszy św. przed wymarszem pielgrzymów, apelował o modlitwę w intencji powołań kapłańskich i zakonnych.
05.08.2007 | aktual.: 05.08.2007 12:03
Hasłem tegorocznej pielgrzymki są słowa Chrystusa "Pójdź za mną". Abp Nycz podkreślił, że wiąże się z nimi modlitewna intencja o powołania, "żeby nie zabrakło przewodników". Wielu ludzi swoje życiowe powołanie, także kapłańskie, odkryło w czasie pielgrzymki - mówił hierarcha.
Apelował, aby pamiętać o tym, co rzeczywiście w życiu ważne. Wiele razy chodzimy po drogach naszego życia bezmyślnie, nie wiedząc dokąd, jaki jest kres, przywiązując wagę do rzeczy, które nie są najważniejsze. Na pielgrzymce jest czas, by stawiać sobie pytania o sens życia - powiedział.
Przypomniał zasługi papieża Jana Pawła II, który pielgrzymował i zachęcał do tego innych: ta pielgrzymka akademicka i wszystkie pielgrzymki w Polsce są związane z Janem Pawłem II - powiedział.
W kościele św. Anny i przed nim, by wyruszyć do Częstochowy, zebrało się kilka tysięcy osób. Idę ósmy raz, w pierwszej połowie sierpnia zawsze rezerwuję ten czas, trzeba odpokutować - powiedział ze śmiechem młody człowiek, który pierwszy raz wyruszył na pielgrzymkę mając 17 lat. Jego kolega szedł z pielgrzymką o jeden raz więcej.
Pierwszy raz idę z pielgrzymką akademicką, poprzednio szłam w paulińskiej. Moje córki były siedem-osiem razy, syn pięć razy, teraz pracują, nie mogą pielgrzymować co roku - powiedziała inna uczestniczka.
Droga do Częstochowy liczy ok. 300 km, a na trasie znajdują się miejscowości poszkodowane w niedawnej trąbie powietrznej. Pielgrzymi będą sprzedawać cegiełki, a zebrane w ten sposób fundusze zostaną za pośrednictwem miejscowych proboszczów przekazane potrzebującym. Po raz pierwszy Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna odbyła się w 1981 roku. W pielgrzymce akademickiej idą też żołnierze. Ci wyruszyli z Katedry Polowej Wojska Polskiego, niosąc transparenty z numerami lub nazwami jednostek.