Ruszyła ponowna lustracja Wagnera
Poseł SLD Marek Wagner z obrońcą mec. Januszem Miką (PAP - Tomasz Gzell)
Sąd Lustracyjny rozpoczął w środę ponowny proces lustracyjny posła SLD Marka Wagnera, podejrzanego o zatajenie związków z wywiadem PRL. Wagner jest obecnie szefem Kancelarii Premiera.
16.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Obrona wnosiła o jawność procesu, ale sąd utajnił całe postępowanie powołując się na to, że jawna rozprawa mogłaby doprowadzić do ujawnienia okoliczności, które ze względu na ważny interes państwa powinny pozostać tajemnicą (akta sprawy są nadal tajne).
Ponownego procesu nie udało się zacząć w listopadzie 2001 r., gdyż wtedy Wagner przebywał w szpitalu. Musi unikać sytuacji stresowych - zeznała wówczas lekarka, dodając, że poważne konsekwencje dla jego zdrowia może mieć każdy stres, niezależnie czy jest związany z procesem, czy z funkcją rządową. Informowała, że za ok. 3 miesiące obecne objawy mogą ustąpić, gdyż przebieg tej choroby trwa ok. 6 miesięcy (nie ujawniono, jaka to choroba).
Wagner to jedyny lustrowany minister rządu Leszka Millera (jego proces zaczął się, zanim wszedł do rządu). Gdy proces zaczynał się w grudniu 1999 r., 56-letni dziś Wagner sam ujawnił, że Rzecznik Interesu Publicznego podejrzewa go o zatajenie związków z wywiadem PRL w latach 70. i 80., gdy pracował w ambasadach w Oslo i Wiedniu. Wagner twierdzi, że nie miał żadnych związków z organami bezpieczeństwa. (an)