Ruszyła giełda nazwisk. Kobieta zastąpi Bidena?
W Partii Demokratycznej trwa dyskusja na temat zdrowia Joe Bidena i jego ewentualnej rezygnacji z ubiegania się o drugą kadencję w Białym Domu. Według "Wall Street Journal" najpoważniejszą kandydatką do zastąpienia Bidena w wyborczym wyścigu jest wiceprezydentka Kamala Harris.
02.07.2024 | aktual.: 02.07.2024 20:35
Temat zmiany kandydata Partii Demokratycznej pojawił się po fatalnym występie 81-letniego Bidena w pierwszej debacie telewizyjnej. Do debaty z Trumpem stanął zachrypnięty, mówił cicho, momentami wydawał się zagubiony, a w niektórych wypowiedziach gubił wątek.
Choć już dzień po debacie Biden oświadczył, że nie zamierza rezygnować ze startu w wyborach, dyskusja na temat jego następcy lub następczyni ruszyła.
Według "Wall Street Journal", Harris, która przez ostatnie cztery lata pełniła funkcję wiceprezydentki Stanów Zjednoczonych, jest najbardziej naturalną kandydatką do zastąpienia Bidena.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Kaczyński ukarany. Wyrok jednak nieprawomocny
Dziennik odnotowuje, że choć Harris nie jest najlepiej oceniana w sondażach, to cieszy się poparciem ważnych dla Demokratów grup wyborców - kobiet i Afroamerykanów. Według "WSJ" pominięcie pierwszej czarnoskórej kobiety na tak wysokim stanowisku spotkałoby się z gniewem znacznej części działaczy Partii Demokratycznej i ich zwolenników.
- Ona jest gotowa, by być prezydentem (...). Byłbym wściekły, gdyby ktoś próbował pominąć wiceprezydentkę - powiedział w rozmowie z "Wall Street Journall" szef afroamerykańskich działaczy Demokratów w stanie Michigan Keith Williams.
Podobną opinię wyraził jeden z najstarszych stażem działaczy Partii Demokratycznej i lider czarnoskórych deputowanych w Kongresie Jim Clyburn.
Kamala Harris za Bidena? Wiceprezydentka milczy
Od czasu feralnej debaty, Harris kilkukrotnie rozmawiała z dziennikarzami. Zabierała też głos podczas wieców wyborczych. Za każdym razem broniła Bidena przekonując, że jeden gorszy występ nie może wpływać na ocenę wielu lat jego pracy.
Oprócz Harris, na liście potencjalnych następców Bidena w wyścigu do Białego Domu padają nazwiska jeszcze kilku innych prominentnych polityków Partii Demokratycznej. To m.in. gubernator Kalifornii Gavin Newsom, gubernatorka Michigan Gretchen Whitmer czy gubernator Pensylwanii Josh Shapiro.
Newsom i Whitmer publicznie poparli już Bidena i potępili wezwania do jego ustąpienia.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP