Ruszyła budowa rurociągu z platformy na Bałtyku
Spółka Energobaltic rozpoczęła budowę
rurociągu, który będzie dostarczał gaz z platformy wydobywczej na
Bałtyku do elektrociepłowni we Władysławowie (woj. pomorskie) -
poinformował we wtorek prezes Energobalticu Lech Kownacki.
Inwestycja, która polega na wykorzystaniu gazu odpadowego z morskich platform wydobywczych na Bałtyku do produkcji ciepła i energii elektrycznej oraz gazu LPG, jest szacowana na 165 mln zł.
Udało nam się we wtorek ułożyć pierwszy, najtrudniejszy, brzegowy odcinek rurociągu - powiedział Kownacki. Budowa może potrwać od kilku do kilkunastu tygodni.
Wszystko zależy od pogody. Silne sztormy uniemożliwiają bowiem prowadzenie prac - dodał prezes Energobalticu.
Rurociąg, który połączy platformy wydobywcze należące do spółki Petrobaltic z brzegiem, ma mieć długość 82 km.
Gaz zostanie wykorzystany w zlokalizowanej na lądzie elektrociepłowni, która będzie dostarczała ciepło i energię elektryczną dla Władysławowa.
Całe przedsięwzięcie obejmuje, oprócz rurociągu i elektrociepłowni, m.in. budowę stacji sprężania gazu na platformie wiertniczej, stacji magazynowania gazu i sieci ciepłowniczej we Władysławowie. Elektrociepłownia ma rozpocząć pracę we wrześniu tego roku.
Energobaltic otrzymał na tę inwestycję dotację w wysokości 27,76 mln zł z Ekofunduszu. 68 mln zł ma pochodzić z preferencyjnego kredytu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Reszta środków to kredyt komercyjny, budżet Władysławowa i środki własne udziałowców.
Spółka Energobaltic została powołana właśnie do realizacji tego przedsięwzięcia. Jej udziałowcami są: spółka Hydromex, Przedsiębiorstwo Poszukiwań i Eksploatacji Złóż Ropy i Gazu Petrobaltic oraz Rolls-Royce Power Ventures Ltd. z Wielkiej Brytanii. (iza)