Rusza kampania "Rzuć palenie i wygraj"

(AFP)
Kampania "Rzuć palenie i wygraj - 2002",
prowadzona pod patronatem Światowej Organizacji Zdrowia, została
zainaugurowana we środę w Warszawie.

W konkursie "Rzuć palenie i wygraj" nie ma przegranych. Każdy uczestnik rozpoczynający walkę z nałogiem może bowiem wygrać zdrowie - powiedział na konferencji prof. Wojciech Drygas z Katedry Medycyny Społecznej i Zapobiegawczej Akademii Medycznej w Łodzi.

Jest on koordynatorem polskiej edycji kampanii i dyrektorem programu CINDI (Program Zintegrowanej Profilaktyki Chorób Niezakaźnych) Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w ramach którego prowadzona jest kampania.

Badacz podkreślił, że badania prowadzone przez naukowców na całym świecie, w tym przez jego zespół wskazują, że około 30% uczestników wcześniejszych edycji wytrwało bez papierosa przez 5 lat. Wśród pozostałych osób natomiast 50% zmniejszyło liczbę wypalanych papierosów, a 80% chce nadal rzucić palenie.

"Rzuć palenie i wygraj" to największa na świecie kampania, w której tak wielu uczestników podejmuje jednocześnie próbę rzucenia palenia. Jej celem jest udzielenie palaczom wsparcia i dodatkowej motywacji do walki z nałogiem.

Pierwsza tego typu akcja ruszyła w 1994 roku, a kolejne są powtarzane co dwa lata. W tym roku organizatorzy szacują, że próbę rzucenia nałogu przez co najmniej 4 tygodnie podejmie milion osób na całym świecie - w 98 krajach na wszystkich kontynentach.

Główną nagrodą jest 10 tys. dolarów. Zwycięzca polskiej edycji otrzyma 3 tys. 650 złotych. Stanowi to równowartość kosztów, jaką przeciętny palacz przeznacza na papierosy w ciągu dwóch lat. Zwycięzca weźmie też udział w losowaniu nagrody europejskiej - 2,5 tys. dolarów i nagrody głównej.

Nowością tegorocznego konkursu jest możliwość wzięcia w nim udziału również przez pracowników służby zdrowia - pielęgniarki, lekarzy. Ma to podkreślić rolę, jaką w procesie rzucenia nałogu może odegrać personel medyczny. Rola ta powinna polegać głównie na wsparciu i dawaniu dobrego przykładu - powiedział prof. Drygas.

Dokładne informacje na temat kampanii, jej regulaminu oraz terminu nadsyłania zgłoszeń można znaleźć na stronie internetowej www.cindi.org.pl.

Mimo że w Polsce w ostatnich latach obserwuje się tendencje spadkowe odnośnie liczby zgonów z powodu tzw. chorób odtytoniowych, jak choroby płuc, układu krążenia czy nowotwory to i tak umiera w Polsce rocznie 70 tys. osób.

Według WHO palenie stanowi największe zagrożenie dla życia. Każdy papieros skraca życie o 5,5 minut, a przeciętny palacz, tj. taki, który wypala 20 papierosów dziennie, skraca sobie życie o 5 lat.

Jak tłumaczył prof. Drygas, zdrowotne zyski z niepalenia można obserwować bardzo szybko. Po 24 godzinach ryzyko ostrego zawału mięśnia serca znacznie się obniża, po 48 zaczynają prawidłowo funkcjonować zmysły smaku i węchu, po 2-12 tygodniach poprawia się funkcja układu krążenia i kondycja fizyczna, po 1-9 miesiącach zaczyna lepiej funkcjonować układ oddechowy, ustępuje kaszel, duszności, zmęczenie.

Długoterminowe skutki rzucenia palenia to m.in. spadek o połowę ryzyka raka płuc, jamy ustnej czy krtani - po 5 latach niepalenia oraz spadek ryzyka udaru mózgu. Po 10 latach ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca będzie takie samo jak u osoby, która nigdy nie paliła. Po 15 latach w taki sam sposób obniży się ryzyko zachorowania na raka płuc.

Palenie tytoniu to również ogromne koszty ekonomiczne. Statystyczny palacz "przepuszcza z dymem" prawie 2 tys. złotych rocznie. Na leczenie chorób, których główną przyczyną jest palenie papierosów, wydawane jest rocznie 18 milionów złotych, które pochodzą z kieszeni podatników. Nieobecność w pracy i utrata produktywności palaczy przynosi straty rzędu 15 milionów złotych rocznie. (and)

Wybrane dla Ciebie
Wypadek na DK11 pod Lublińcem. Zderzenie się trzech pojazdów
Wypadek na DK11 pod Lublińcem. Zderzenie się trzech pojazdów
Andrzej Kołakowski nie żyje. Pożegnał go Karol Nawrocki
Andrzej Kołakowski nie żyje. Pożegnał go Karol Nawrocki
Rosja zaostrza przepisy karne. Za dywersję będą karać już 14-latków
Rosja zaostrza przepisy karne. Za dywersję będą karać już 14-latków
Tragedia w żłobku w Kołobrzegu. Prokuratura o nowych ustaleniach
Tragedia w żłobku w Kołobrzegu. Prokuratura o nowych ustaleniach
"Złamię mu nogi". Rumuńska europosłanka grozi Wołodymyrowi Zełenskiemu
"Złamię mu nogi". Rumuńska europosłanka grozi Wołodymyrowi Zełenskiemu
Chamenei drwi z Trumpa. "Niech dalej śni"
Chamenei drwi z Trumpa. "Niech dalej śni"
Eksplozje na Nord Stream. Strona polska nie odwoła się od decyzji sądu
Eksplozje na Nord Stream. Strona polska nie odwoła się od decyzji sądu
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Pogrzeb Marcina zagryzionego przez psy. Zaskakujące wyznanie księdza na kazaniu
Pogrzeb Marcina zagryzionego przez psy. Zaskakujące wyznanie księdza na kazaniu
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Traktorem na dyskotekę. Nastolatkowie podwędzili go dziadkowi
Traktorem na dyskotekę. Nastolatkowie podwędzili go dziadkowi
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia