Rumun wziął zakładników w hiszpańskim banku
Uzbrojony Rumun wziął jako
zakładników grupę osób w banku w miejscowości Alcala de Henares na
wschód od Madrytu. Domaga się podobno 50 tysięcy euro - podała
policja, cytowana przez AP.
Przed południem napastnik wtargnął do siedziby banku i sterroryzował kilkanaście osób - urzędników i klientów. Nieco później uwolnił wszystkie kobiety.
Obecnie ma przetrzymywać 10 mężczyzn, głównie pracowników filii Banco Bilbao Vizcaya Argentaria.
Napastnik, wyposażony w karabin i pistolet, zażądał tłumacza.
W rozmowie z dziennikarzami mężczyzna, o którym dpa pisze jedynie, że pochodzi z zagranicy, podał, że chce więcej pieniędzy niż początkowe 50 tys. euro.
O napadzie poinformował policję jeden z klientów, ukrytych pod stołem, korzystając z komórki.
Policja otoczyła kordonem rejon incydentu i stara się przekonać mężczyznę, by się poddał.