PolitykaRulewski: Wałęsa powinien przeprosić

Rulewski: Wałęsa powinien przeprosić

– Powinien przeprosić i ja też przepraszam, bo graliśmy w jednej drużynie. A tam, gdzie się gra w piłkę, tam się fauluje. Bo ważne, żeby wygrać i myśmy wygrali – mówił o Lechu Wałęsie w programie „Bez retuszu”, w TVP Info senator PO Jan Rulewski, działacz opozycji antykomunistycznej.

Rulewski: Wałęsa powinien przeprosić
Źródło zdjęć: © EPA/PAP | MAURICIO DUENAS CASTANEDA

Według Jana Rulewskiego były prezydent powinien w obecnej sytuacji „wykonać dwa kroki”. – Parę dni przebywać w klasztorze, żeby być bliżej pewnych prawd, a po drugie przeprosić za to, co się wydarzyło w okresie do 1973 roku – podkreślił.

Dodał też, że sam ma kłopot z oceną działań Wałęsy. – Moim zdaniem przekroczono granicę godności, gdy pobierano opłaty za donoszenie na kolegów, ale pamiętam, że Wałęsa i inni stoczniowcy mieli w pamięci tych rozstrzelanych robotników – mówił w TVP Info.

Senator PiS i historyk, prof. Jan Żaryn zwrócił z kolei uwagę, że w sprawie życiorysu Lecha Wałęsy nasuwają się dziś różne pytania. – Jedno z nich jest takie, w jakiej mierze – z takim użyciem środków do zagmatwania i zakłamania pierwszego okresu publicznego pojawienia się Wałęsy, czyli lat od grudnia 1970 do 1974 roku – okres współpracy z SB wpłynął na jego dalsze poczynania – pytał.

Podkreślił też, że do zadawania takich pytań przyczynił się sam były prezydent. – Nie byłoby tego pytania, tak drastycznie dla Wałęsy zadawanego, gdyby on sam, przez swoją postawę w latach 90. aż do dziś, nie wzmocnił argumentów dla poszukiwania najdrobniejszych faktów historycznych, które by podważały jego ewidentne bohaterstwo w latach 80. – wskazywał.

Podobnie wypowiadał się Piotr Pałka, publicysta Rebelya.pl. – Cieszę się, że ten etap dyskusji, czy Lech Wałęsa współpracował z SB, czy też nie, w zasadzie się zamyka – mówił. – Przyznajmy Wałęsie: tak, był przewodniczącym Solidarności, miał ogromne zasługi dla obalenia komunizmu,. A jednocześnie rozmawiajmy o tym, na ile on był prowadzony przez komunistów, bo był dla nich najbardziej wygodny z punktu widzenia zmiany systemowej. Bo to nie on obalił komunizm. Obalili go Reagan, Gorbaczow, przyczynił się do tego Jan Paweł II i miliony ludzi – dodał.

Dla publicysty onet.pl Andrzeja Stankiewicza życiorys Wałęsy „jest bardzo prosty”. – Nie chcę go wybielać, ale lata 70. to Grudzień, kiedy władza wyprowadza czołgi przeciw robotnikom, a on jest gówniarzem, ma kilkoro dzieci, nie mas instrukcji, jak się zachowywać w takiej sytuacji – opisuje. – Idzie na współpracę, pisze, donosi na kolegów, bierze za to pieniądze, ale Wałęsa był wtedy nikim. On realnie zaszkodził pewnie konkretnym ludziom, ale żadnym strukturom nie zaszkodził, bo ich nie było – dodał.

Według niego „nie ma dowodów, że w latach 80. był sterowany”, choć „lata 90. to haniebne zachowania Wałęsy”.

Z kolei redaktor Piotr Semka z „Do Rzeczy” zwrócił uwagę na zachowanie polityków PO w całej sprawie. – Lech Wałęsa wsparł bardzo wyraźnie PO w zderzeniu z PiS. W zamian PO chroniła Wałęsę – stwierdził.

Zobacz także: Kolenda-Zaleska broni Wałęsy: "Wszyscy jesteśmy ludźmi. Jestem jego wielbicielką!"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
lech wałęsasolidarnośćprl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (117)