Ruda Śląska. Pożar w kopalni Bielszowice. Ewakuowano 7 górników. Trwa akcja pożarnicza
Pożar w kopalni Bielszowice rozpoczął się ok. godziny 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Do pożaru endogenicznego (wzrostu zawartości tlenku węgla w powietrzu) doszło na głębokości 840 metrów. Z powodu zagrożenia ewakuowano 7 górników.
Pożar w kopalni Bielszowice w Rudzi Sląskiej pojawił się w rejonie likwidowanej ściany 502A w pokładzie 510. Niebezpieczeństwo odkryto 840 metrów pod ziemią. Poziom ten pełni funkcję wentylacyjno-wydobywczą. Ze względu na wzrost stężenia dwutlenku węgla w niebezpieczeństwie znalazło się siedmiu górników, których ewakuowano. Nikomu nic się nie stało.
Gaszenie pożaru będzie polegać na budowie tamy oraz wtłoczeniu odpowiednich gazów.
- Poza rejonem, w którym doszło do pożaru, nie ma zagrożenia. Kopalnia Bielszowice pracuje normalnie – mówił w rozmowie z Gazetą Wyborczą Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia Bielszowice.
Od 1 do 2016 roku kopalnia Bielszowice wraz z kopalniami Halemba i Wirek Pokój tworzą jedną Kopalnię Węgla Kamiennego Ruda i należą do Polskiej Grupy Górniczej. Na terenie kopalni pracuje ok. 3 tys. osób.
Źródło: Gazeta Wyborcza, netTG.pl