RPO: "siedemsetki" wydzielone z abonamentu

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do
szefa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty o zobowiązanie
operatorów telefonicznych, by połączenia z telefonami typu 0-700 i
płatnymi stronami w Internecie były wydzielone ze zwykłego
abonamentu i dostarczane tylko tym, którzy osobno je zamówią.

Rzecznik informuje prezesa, że do jego biura napływają skargi różnych osób, które otrzymały wielotysięczne rachunki za telefon, a jednocześnie są pewne, że same nie dzwoniły na "siedemsetki". "Znane są mi postępowania, w których sądy i prokuratury ustalały, iż osoby trzecie w różny sposób dokonywały podłączenia do linii abonenta" - argumentuje Zoll, dodając, że sprawa dotyczy głównie abonentów Telekomunikacji Polskiej SA.

Zdarzają się też sytuacje, gdy abonent wynajmuje mieszkanie innej osobie, która rozmowami kosztującymi kilkakrotnie więcej niż zwykły impuls telefoniczny nabija rachunek właścicielowi, a potem go nie spłaca.

Podobnie sprawa ma się z płatnymi stronami internetowymi, które wyświetlają się w komputerach abonentów mimo tego, że ich nie wywoływano, bo zostały "podpięte" pod inne strony. Rzecznik podaje, że niektórzy internauci w ogóle zaprzestali korzystać z sieci, w obawie przed wysokimi rachunkami.

"W przypadku reklamacji TP S.A. wyjaśnia abonentom, że urządzenia rejestrujące prawidłowo działały, a w reklamowanym okresie nikt nie zgłaszał awarii sieci oraz że reklamowane połączenia są w bliskim sąsiedztwie z połączeniami, których abonent nie reklamuje, że to od abonenta zależy, komu udostępnia swój aparat telefoniczny itp." - przypomina prof. Zoll.

W konkluzji swego wystąpienia Zoll zasugerował Grabosiowi - jako szefowi organu właściwego do zajęcia się sprawą, by rozważył możliwość zobowiązania operatorów świadczących usługi związane z wysokopłatnymi połączeniami telekomunikacyjnymi do dostarczania takich usług tylko wówczas, gdy abonent wyrazi na to zgodę lub będzie sobie tego życzył.

"Zaznaczam, iż tłumaczenia operatora o braku możliwości technicznych (np. posiadanie central analogowych) nie powinny być brane pod uwagę, gdyż czas, jaki upłynął od wejścia w życie ustawy, był wystarczająco długi, ażeby dostosować warunki techniczne. Oczekuję na stanowisko i działanie Pana Prezesa" - kończy RPO pismo do szefa URTiP.(iza)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie