RPO prosi premiera o uchylenie rozporządzenia ws. amnestii maturalnej
Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski zwrócił się do premiera Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o rozważenie, czy nie uchylić rozporządzenia ministra edukacji dotyczącego m.in. amnestii maturalnej.
Tydzień temu Kochanowski skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Poprosił o zbadanie, czy rozporządzenie jest zgodne z konstytucją i z ustawą o systemie oświaty.
Chodzi o nowelizację rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu oceniania uczniów, która weszła w życie 22 września br. Według Kochanowskiego, wprowadzenie "amnestii maturalnej" stoi w sprzeczności z obowiązującym prawem.
W rozporządzeniu zmienione zostały m.in. wymagania, które uczeń musi spełnić, aby otrzymać świadectwo dojrzałości. Zgodnie z jego treścią, aby otrzymać świadectwo maturalne, maturzyści mogą uzyskać z jednego przedmiotu egzaminacyjnego mniej niż 30% punktów. Jednocześnie średnia liczba punktów uzyskanych z egzaminów z przedmiotów obowiązkowych musi być wyższa niż 30% możliwych. Wcześniej trzeba było z każdego z obowiązkowych egzaminów uzyskać co najmniej 30% punktów.
Zasada ta obowiązuje nie tylko przyszłych maturzystów, lecz także tych, którzy zdawali egzamin w tym roku oraz rok temu. Nie obejmuje ona osób, którym unieważniono egzamin (np. w przypadku stwierdzenia, że zdający ściągał na egzaminie) lub które w ogóle nie stawiły się na egzamin.
RPO napisał do premiera, że procedura rozpatrywania wniosku przez Trybunał Konstytucyjny jest długotrwała, co "dla przyszłych maturzystów oznacza stan niepewności i dodatkowego stresu". Dlatego Kochanowski, jak wyjaśnił w liście, zwraca się z prośbą do premiera o "rozważenie zasadności podjęcia działań mających na celu uchylenie niekonstytucyjnych przepisów jeszcze przed rozpatrzeniem wniosku przez Trybunał Konstytucyjny".
"Uchroniłoby to przyszłych maturzystów przed zbędnym niepokojem, za który nie ponoszą odpowiedzialności" - napisał RPO.
Art. 149. Konstytucji pozwala Radzie Ministrów uchylić rozporządzenie ministra na wniosek premiera.