PolskaRPO: nie ograniczać prawa do apelacji w sprawach cywilnych

RPO: nie ograniczać prawa do apelacji w sprawach cywilnych

Ograniczenie prawa do apelacji w sprawach cywilnych, toczących się w trybie uproszczonym, jest sprzeczne z Konstytucją - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich. Zaskarżył on do Trybunału Konstytucyjnego jeden z przepisów uproszczonej procedury cywilnej.

03.07.2003 13:30

Rzecznik przyznał, że wprowadzone w 2000 r. do polskiej procedury cywilnej postępowanie uproszczone w sprawach drobniejszych, miało na celu usprawnienie i przyśpieszenie postępowania, a tym samym zwiększenie skuteczności ochrony prawnej obywateli. Chodzi w nim bowiem o odformalizowanie tej procedury przy jednoczesnym zdyscyplinowaniu stron procesu co do formy i terminów dokonywania tych czynności.

Przy takich zyskach dla stron i sądów pojawiły się jednak niebezpieczeństwa - uważa RPO. Doszło bowiem do tego, że apelacje w cywilnych sprawach uproszczonych nie gwarantują pełnego i wszechstronnego rozpatrzenia sprawy, jak gwarantuje to konstytucja.

Uproszczona procedura cywilna przewiduje ścisłe wymogi dla stron składających apelacje. Można ją oprzeć wyłącznie na zarzutach: nieważności postępowania; rażącego naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; rażącego naruszenia istotnych przepisów postępowania, jeżeli uchybienia te mogły mieć wpływ na wynik sprawy; oraz nowych okolicznościach faktycznych lub środkach dowodowych, z których strona nie mogła skorzystać przed sądem I instancji - napisał rzecznik.

Tymczasem w myśl polskiej konstytucji oraz komentarzy naukowców, apelacja zapewnia ponowne merytoryczne rozpoznanie całej sprawy, a nie tylko tych wymienionych wyżej kwestii. Powinna także naprawić ewentualne błędy popełnione przez sąd I instancji. "Jest to swoista gwarancja prawidłowego wymiaru sprawiedliwości" - podkreślił RPO.

W ten sposób - według skarżącego - apelacja w sprawach uproszczonych została sprowadzona do roli kasacji, czyli nadzwyczajnego środka odwoławczego, który rozpatruje Sąd Najwyższy w szczególnych sytuacjach i w ograniczonym zakresie.

Jednocześnie rzecznik przyznał, że prawo europejskie nie nakłada obowiązku tworzenia dwuinstancyjnego sądownictwa, ale polska konstytucja stawia tu wyższe wymagania niż Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka.

Na poparcie swojej skargi Rzecznik przywołał również wyroki Trybunału Konstytucyjnego w innych sprawach, gdzie sędziowie dokonywali rozróżnienia między apelacją i kasacją oraz potwierdzali konieczność zachowania "pełnej" apelacji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)