Rozwikłali zagadkę sprzed ponad 6 lat. Już wiadomo, co stało się z 17-letnim Fabianem
Ponad 6 lat temu zaginął 17-letn Fabian z miejscowości Tarnowa koło Wrześni. Przez lata nie było wiadomo, co się z nim stało. Już wiadomo, że nie żyje. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, podejrzanych o to, że zabili nastolatka i ukryli jego ciało.
30 października 2016 roku w małym domku w lesie w miejscowości Tarnowa w Wielkopolsce bawiła się grupa młodych ludzi. Jednym z nich był 17-letni Fabian. Około godz. 23 chłopak wyszedł z imprezy z zamiarem powrotu do domu. Do przejścia miał kilkaset metrów, dzielących go od domu. Nigdy tam jednak nie dotarł.
Rodzina zorientowała się, że nie wrócił, dopiero ranem. Wtedy też rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania nastolatka. Nie przyniosły one jednak efektu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 27.03
"Przełom w sprawie uprowadzenia i zabójstwa 17-letniego Fabiana w 2016 r. Trzech mężczyzn podejrzanych o tę zbrodnię zatrzymali policjanci z KWP w Poznaniu" - poinformował w poniedziałek na swoim profilu na Twitterze rzecznik Wielkopolskiej Policji Andrzej Borowiak.
Śledczy ustalili, że chłopak nie żyje
Nad sprawą przez ostatnie trzy lata pracowali policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu. Zbierali informacje, materiały dowodowe, prowadzili poszukiwania ciała zaginionego chłopaka na niespotykaną skalę. Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu wyznaczył także nagrodę finansową za pomoc w ustaleniu okoliczności zaginięcia 17-latka.
Zebrane przez policjantów materiały dowodowe pozwoliły wytypować podejrzanych. Okazało się, że to mieszkańcy miejscowości Pyzdry znajdującej się niedaleko Tarnowej.
Trzech podejrzanych trafiło do aresztu
Co wydarzyło się 30 października 2016 roku? Z zebranych przez policję informacji wynika, że podejrzani o zamordowanie Fabiana mężczyźni przyjechali wówczas do Tarnowej i szukali nastolatka. To oni późnym wieczorem dobijali się do bramy posesji, na której mieszkał Fabian.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Mężczyźni ruszyli wówczas w kierunku centrum wsi, gdzie natknęli się na wracającego z imprezy chłopaka. Napadli go, zamordowali, a potem zapakowali jego ciało do samochodu i wywieźli z Tarnowej. Ukryli ciało, by ukryć ślady zbrodni.
Policja nie podaje, co było motywem tej okrutnej zbrodni.
Podejrzani o zabójstwo nastolatka mężczyźni zostali zatrzymani w więzieniu, gdzie odsiadywali wieloletnie wyroki za uprowadzenie i uwięzienie człowieka. Tym razem usłyszeli zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi im za to dożywocie.
Źródło: wielkopolska.policja.pl
Przeczytaj także: