Trwa ładowanie...
d200x3v

Rozstrzyga się los Stoczni Szczecińskiej

W Kancelarii Premiera rozpoczęło się w czwartek rano spotkanie premiera Leszka Millera z kierownictwem Stoczni Szczecińskiej. W rozmowach uczestniczą także: minister skarbu państwa, prezes banku PKO BP oraz prezes Agencji Rozwoju Przemysłu i przedstawiciele związków działających w zakładzie.

d200x3v
d200x3v

Tymczasem w Szczecinie ponad tysiąc stoczniowców zebrało się przed gmachem zarządu Stoczni Szczecińskiej. Czekają na informacje ze spotkania w Warszawie.

Do protestujących przyszedł wicewojewoda zachodniopomorski Andrzej Durka, który powiedział, że w rozpoczętych w Warszawie rozmowach z premierem po raz pierwszy reprezentowane są wszystkie siły zaangażowane w rozstrzygnięcie konfliktu.

Stoczniowcy wygwizdali wicewojewodę, który odjechał spod stoczni.

Gdzie jest Jurczyk, Komołowski, Wądołowski? Siedzicie w swoich gabinetach. Gdzie panowie jesteście! - krzyczeli stoczniowcy pod adresem byłych pracowników stoczni.

d200x3v

Do zgromadzonych chciał przemówić działacz Samoobrony Zenon Iwaszkiewicz. Kiedy się przedstawił stoczniowcy wyrwali mu mikrofon krzycząc: Bez polityki.

W końcu do protestujących pracowników stoczni przyszedł Marian Jurczyk, przywódca strajku stoczni w roku 1980, były senator i były prezydent Szczecina.

Jurczyk zaapelował, by poczekać na zakończenie rozmów przedstawicieli stoczni z premierem Leszkiem Millerem.

Trzeba czekać na wyniki rozmów w Warszawie. Musimy walczyć o pracę i chleb, i tożsamość narodową drogą pokojową - powiedział.

d200x3v

Jurczyk podkreślił, że kraj idzie w tym kierunku, że powtórzy się Sierpień`80. Mówił, że jest w stanie "załatwić" stoczniowcom wizytę u premiera Millera przy pomocy parlamentarzystów.

Stoczniowcy protestujący przed budynkiem zakładu wybrali komitet negocjacyjny.

W jego skład wchodzi 18 osób zgłoszonych przez wiecujących, przedstawicieli różnych spółek wchodzących w skład Porta Holding Stocznia Szczecińska SA oraz przywódca strajku w stoczni w 1980 roku Marian Jurczyk.

d200x3v

Komitet ma się zająć koordynowaniem postulatów i żądań wysuwanych przez stoczniowców, które zostaną przekazane władzom holdingu.

W poniedziałek ponad półtora tysiąca stoczniowców demonstrowało przed gmachem zarządu, a następnie przeszło przez centrum miasta pod Urząd Wojewódzki. Domagają się wypłaty zaległych od marca wynagrodzeń. Stoczniowcy od 4 marca przebywają na tzw. postojowym.

Stocznia Szczecińska utraciła w październiku ubiegłego roku płynność finansową i stara się o uzyskanie kredytów z banków, co umożliwiłoby wznowienie produkcji.(PAP,IAR,iza)

d200x3v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d200x3v
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj