Rozpruła brzuch ciężarnej, by ukraść jej dziecko
Sprawa Koreny Roberts wstrząsnęła Ameryką. Kobieta zwabiła do swojego domu w Portland ciężarną 21-latkę, potem zabiła ją i wyrwała z jej łona noworodka. Twierdziła, że to jej dziecko - podaje "Daily Mail".
09.06.2009 | aktual.: 09.06.2009 15:40
Ciało zamordowanej kobiety zostało odnalezione w domu 27-letniej Koreny Roberts, która wmawiała swym bliskim, że sama jest w ciąży. Roberts zwabiła kobietę do siebie pod pozorem sprzedaży dziecięcych ubranek. Po dokonaniu morderstwa wyjęła noworodka z łona matki. Chłopiec nie przeżył.
Karetkę wezwał chłopak Koreny, który znalazł ciało noworodka. Myślał, że jest to dziecko Roberts. Kobieta została zabrana do szpitala, w którym po przeprowadzeniu badań stwierdzono, że to nie ona urodziła chłopca. Wtedy do jej domu pojechała policja. W kuchni funkcjonariusze odkryli ciało zabitej Heather Snively.
Korena, która ma dwoje własnych dzieci (oboje poniżej 10. roku życia), jest oskarżona o zabójstwo pierwszego stopnia 21-letniej Heather Snively. Możliwe, że będzie też odpowiadać za zabójstwo jej dziecka. Zdecyduje o tym sekcja zwłok noworodka. Chłopakowi Koreny nie postawiono zarzutów.