Rozpięli nylonowe linki na szlakach Paściej Góry. Policja szuka sprawców
Ktoś rozpiął nylonowe sznurki na szlakach na Paściej Górze koło Nowego Sącza. Policja, którą zawiadomili spacerowicze, szuka sprawców. Rowerzyści zbierają pieniądze na nagrodę dla osoby, która pomoże ustalić, kto założył śmiertelne pułapki.
Spacerowicze, którzy natknęli się na rozwieszone linki, złożyli oficjalne zawiadomienie na policji. Wszczęto postępowanie w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa narażenia na ryzyko śmierci lub utraty zdrowia. Grozi za to do trzech lat więzienia - podaje tvp.info.
Zawiadomienie zostało złożone po raz pierwszy, chociaż nie pierwszy raz turyści znajdowali tego typu pułapki.
Linki rozpięte były na wysokości szyi rowerzysty. Wjechanie z rozpędem w taką pułapką może się skończyć tragicznie. Jak mówią leśnicy, linki zakładają samozwańczy "strażnicy lasów", którzy chcą w ten sposób zniechęcić motocyklistów i kierowców quadów do rozjeżdżania szlaków.
Źródło: tvp.info
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl